#g2ll8

Wczoraj miałem spotkać się z pewną dziewczyną poznaną w necie. Nasze spotkanie skończyło się po trzech SMS-ach:
1. „Czy jesteś tym facetem w niebieskim swetrze?”
2. „Tak, to ja”.
3. „OK, to ja jednak wolę wrócić do domu”.
Momma Odpowiedz

Czas i energia zaoszczędzone

Tadieta

Widocznie coś było mocno nie tak. Mój chłopak też tak kiedyś zrobił (mam na myśli, że zobaczył dziewczyne i wyszedł), bo była o wiele inna niż na zdjęciach.

Solange

Tadieta, ja zobaczyłam raz chłopaka i okazał się inny niż na zdjęciach (robione pod takim kątem, że prawdziwego kształu twarzy i pewnych elementów widać nie było). Poczułam się tak oszukana, że wszystko we mnie zaczęło krzyczeć "UCIEKAJ DO CHOLERY!". Nie uciekłam, ale i tak dosyć szybko spotkanie zakończyłam. Mimo tego czułam się po tym spotkaniu fatalnie, brudna, jakbym sama siebie zdradziła, a wypiliśmy tylko razem kawę.

Tadieta

Ja kiedyś spotkałam się na randke z normalnie wyglądającym chłopakiem, nagle otwiera usta, a tam nie ma połowy zębów (jakiś defekt, nie wyglądało to na zaniedbanie). Udawałam całą randke, że wszystko okay, ale nigdy się już do niego nie odezwałam potem. A w drodze do domu się popłakałam.

Anonex Odpowiedz

Kawalarz czy gej liczył na cud?

GeddyLee Odpowiedz

Ała... :/

Dodaj anonimowe wyznanie