Jestem facetem, który zawsze ma rolkę papieru na szafce przy łóżku. Znajomi się ze mnie śmieją, że wiadomo, zabawy pod kołdrą, te sprawy, a ja się śmieję i głupkowato przytakuję, że, he, he, przyłapali mnie i że to nic złego, bo wszyscy to robią i po to mi ten papier. A tak naprawdę to po prostu strasznie płaczę co noc.
Dodaj anonimowe wyznanie
Wszyscy płaczą. Dobrze, że nie dusisz w sobie emocji.
Nie wszyscy.
Idź na terapię. :)