Szłam ze szkoły do domu. Idąc już ulicą, na której mieszkałam, zauważyłam, że jakaś pani macha do mnie w oknie. Nie wiedząc, o co chodzi, zaczęłam do niej też machać. Po dłuższej chwili mojego machania pani przestała i się na mnie patrzy jak na ostatniego debila. Dopiero wtedy zorientowałam się, że ta pani wcale do mnie nie machała, tylko myła okno...
Dodaj anonimowe wyznanie
Ja się ostatnio natknęłam (na żywo) na ten fajny wynalazek pod tytułem "Myję szyby samoczynnie i to z obu stron na raz."
Też można się dać zwieść temu widokowi (jeśli ktoś nie ogląda na YT kanałów z nowinkami technicznymi 😁)