#fdWlM
Jakieś dwa tygodnie temu odezwał się do mnie dziadek (który od tamtej pory też nie utrzymywał kontaktu) i pytał, czy możemy się spotkać. Początkowo nie byłam do tego przekonana przez pamięć ostatnich lat, kiedy to cicho siedział, gdy babcia nastawiała przeciwko mnie resztę rodziny (niestety z dużym powodzeniem), jednak przekonywał mnie, że nigdy mnie nie potępiał, a babci trochę przeszło i teraz może się ze mną zobaczyć. Zaoferował nawet pomoc finansową, bo wie, że niestety mi się nie przelewa. Ostatecznie zgodziłam się na spotkanie za dwa tygodnie.
Wczoraj zadzwonił do mnie ponownie i powiedział, że babcia trafiła do szpitala (cukrzyca i chore nerki od dawna) i zmarła tam na sepsę. Pytał się, czy będę na pogrzebie, a ja nie potrafiłam odpowiedzieć. Dziadkowi jakoś jestem w stanie wybaczyć, ale babci nie potrafię.
Pogrzeby nie są dla zmarłych, tylko dla żyjących. Dlatego ja bym poszedł, gdybym chciał odnowić kontakt z dziadkiem. Nie musisz przecież zalewać się łzami w pierwszym rzędzie.
Idź na ten pogrzeb i bądź wsparciem dla dziadka. Będzie ci wdzięczny.
Wiedziałem?
Ty sawiasz pytajnik w miejscu kropki. @NieLadaPierd kropkę w miejscu pytajnika. Razem mielibyście wszystko.
Uwielbiam te twoje komentarze Drago
Miewam przebłyski błyskotliwości :)
O tak, wypnij się tu mała suczko, wy.ebię cię we wszystkie dziury moja kurewko. Będziesz jęczała chociaż i tak nie dojdziesz bo nie umiesz sie rooochać, moje byłe to umiały i szczytowały raz za razem. Chodź tu szmato, poprawię ci z drugiej strony bo ci ryj krzywo spuchł
Autokorekta często poprawia na męską formę, nawet jeśli się zawsze używa żeńskiej
@Spierd, płyta ci się zacięła albo jesteś jakimś niedorobionym botem, którego znudzony programista porzucił bez dalszych poprawek.