Jak byłem w podstawówce, to zaczęły być popularne te szerokie szaliki kibiców z napisami. Babcia na gwiazdkę dała mi i mojemu bratu właśnie po szaliku. On dostał z napisem „Polska”, a ja z napisem „Widzew Hooligans”.
Wszystko fajnie, tylko akurat u mnie za noszenie szalika Widzewa dostawało się po ryju.
Dodaj anonimowe wyznanie
Nie rozumiem po co kogoś bić bo komuś tam kibicuje. To tak samo jakby jeden facet miał jakąś kobietę, a pobiłby drugiego tylko za to, że ten ma inną kobietę na przykład. Przecież to bez sensu.
Bo w tym nie ma żadnej logiki. Banda niezbyt rozgarniętych osobników po prostu szuka sobie powodów do pobicia kogoś.
To na kogo głosowałeś w drugiej turze?
może babcia chciała cię w ten sposób nauczyć życia ;)
Może babcia mieszka po prostu w dzielnicy, gdzie szaliki Widzewa widuje się o wiele częściej niż szaliki ŁKS? Chciała dobrze... no i żeby wnusio nie zmarzł.