Mój dziadek nie został dopuszczony do Pierwszej Komunii Świętej, jednak w domu powiedział, że został. Goście zaproszeni, przyjęcie itd. itp. - w pewnym momencie padło pytanie - "A dlaczego nie dostałeś obrazka?". Odpowiedział, że nie wie, więc rodzice postanowili wyjaśnić sprawę z księdzem. Wszystko wyszło na jaw, ale skoro już był u Pierwszej Komunii Świętej, to nie dało się tego cofnąć, bo pierwsza jest tylko jedna i pierwsza...
Dodaj anonimowe wyznanie
No ale skoro nie został dopuszczony, to jednak nie był. Ktoś wyjasni co autor miał na myśli?
Bo pewnie oficjalnie nie został dopuszczony a do kościoła poszedł i komunię dostał, bo nikomu nie przyszło do głowy, że dziecko niedopuszczone po komunię się ustawi i dawali jak leci. Nikt listy nie sprawdzał. A pamiątki nie dostał, bo oficjalnie miał nie dostać. Jednym zdaniem wykiwał system, bo mu nikt nie cofnie już sakramentu ;)
Ale skoro nie zpstal dopuszczony, to co najwyżej mógł połknąć opłatek, a w papierach ma że u Komunii (sakramentu) nie był...
Pierwsza komunia (ani pierwsza spowiedź) nie są odnotowywane w księgach parafialnych. Są po prostu pierwsze i dlatego mają bardziej uroczystą formę. Ale nie muszą mieć. To bardziej tradycja niż wymóg.
Ksiądz ustala z rodzicami kwestię przystąpienia do Komunii, a nie z dziećmi.
Nie bardzo wiem jak to możliwe, żeby dziecko nie było dopuszczone do Pierwszej Komunii, a rodzice by o tym nie wiedzieli? I niby z jakiego powodu miałoby nie być dopuszczone?
@Gajowianka, Twoje komentarze pełne dywagacji na temat sakramentów są hm… ciekawe ;)
„Niektórzy nie dają ślubu bez nauk małżeńskich”.
1. Ksiądz nie daje ślubu. Małżonkowie sobie udzielają ślubu, ksiądz błogosławi.
2. Nauki przedślubne są wymogiem formalnym przed ślubem w Kościele Katolickim.
Po co miałby przystępować do pierwszej Komunii ktoś, kto nie jest ochrzczony??? I ktoś niewierzący? „Cichcem”?
Po co miałby przystępować do bierzmowania ktoś, kto nie przystępuje do Komunii???
To co piszesz, to dla mnie jakaś abstrakcja.
HansVanDanz dobrze napisał, kwestie pierwszej Komunii ustala się z rodzicami, a nie z dziećmi. I rzeczywiście, gdyby dziecko w oczywisty sposób było niewierzące i nie wiedziało Kogo ma w Komunii przyjąć, to wtedy sakrament nie powinien się odbyć. Tyle że jak najbardziej ksiądz powinien wyjaśnić to z rodzicami.
Gajowianka ja również nie widzę możliwości żeby rodzice nie wiedzieli że dziecko nie zostało dopuszczone do I Komunii.