#cVZea
Mamuśka wyszła. Kuzyn poszedł do toalety, ja do tv. Po dłuższym czasie pytam się, czy długo jeszcze, bo też chciałem. Wtedy usłyszałem, żebym przyszedł, to zobaczę coś fajnego. Wszedłem i on siedział na sedesie, robił 2, ale też bawił się swoim penisem. Zauważyłem, że był zdecydowanie większy od mojego. Ja byłem jeszcze przed dojrzewaniem, a on już w trakcie. Pytał się, czy fajny, czy chcę dotknąć. Patrzyłem, jak się bawi. Wiedziałem już, o co chodzi, bo sam czasem bawiłem się swoim, ale sam. Wtedy nie miałem pojęcia, co on w ogóle mówi, myślałem, że to zabawa. Po paru minutach wróciłem na łóżko i oglądałem dalej, zajadając chipsy. Kuzyn wyszedł i razem ze mną położył się na moim łóżku. Zapytał, czy chcę go dotknąć i czy pokażę mu swojego. Pokazałem, dotykałem. Zaczęliśmy się bawić, mieliśmy wzwody. Ja nie do końca to przeżywałem tak jak on ze względu na hormony, byłem niedojrzały. Ale na pewno nie mam z tym koszmarnych wspomnień. Chciał, żebym my włożył od tyłu, ale na stojąco, on nachylony nad łóżkiem i wypięty do mnie. Nie wyszło, brak doświadczenia. Generalnie zaczął się ze mną bawić.
Po powrocie z urlopu kontynuował zabawę. Widać, że go to jarało, a dla mnie było to obojętne. Jeździliśmy do lasu i on zawsze chciał mi ssać. Ja nigdy nie dochodziłem. Nawet raz czy dwa ja mu ssałem, ale bez polotu i ten zapach... Kilka razy mu zwaliłem konia pod śpiworem i widziałem u niego wtrysk. Potem aż do dzisiaj sprawy ucichły.
Od paru ładnych lat jak moja świadomość seksualna rośnie, czasami myślę o nim. Że chciałbym właśnie mu dać possać, ale bardziej mnie jara to, że ja mu chcę obciągnąć, i chcę, żeby mnie wziął od tyłu. Chcę, żeby traktował mnie brutalnie. Czasem mam fantazje z nim, że bzykamy się na całego.
Spotykamy się teraz na weselach i udajemy, jakbyśmy obaj nie pamiętali. Mam 36 lat. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Ale ja mam straszną ochotę go zapytać o tamte czasy. Np. że mi się śnił ostatnio. Jak zapyta: „Co?”, to powiem na zasadzie: „a nasze zabawy z dzieciństwa” czy jakoś tak zagadam. I dodałbym, czy myśli o tym czasem. Jednak strach mnie powstrzymuje.
Pierwsze doświadczenia bardzo wpływają na późniejsze. Masz rodzinę? Uwazaj. Pogadaj o tym nie z kuzynem, ale z jakims specjalistą.
Takie tam normalne wspomnienia z wakacji z rodziną 😂
Stepbrother czy inne tego typu rodzinne motywy to jest dobre na stronę XXX, a w prawdziwym życiu to patologia. Czasem warto oddzielić strefę fantazji od rzeczywistości i tu szczególnie bym to zalecała.
Fantazje zostaw w glowie. nie wspominaj nigdy o tym, szkoda sobie psuć relacje w rodzinie.
Jak czytam tego typu historie, to się poważnie zastanawiam co z tym światem nie tak. Naprawdę jest aż tak dużo ludzi z tak paskudnymi pierwszymi razami?
Aż strach dziecko gdziekolwiek wypuścić z domu, jak nawet w rodzinie nie jest bezpiecznie
Dziewczynki z Brazylii powiedzą Ci, że szczególnie w rodzinie nie jest bezpiecznie.
Fantazje seksualne i ciekawość w okresie dojrzewania, to nic nowego. Jedni zachowują je w myślach, inni je realizują jeżeli trafią na podatny grunt.
Pierwsze razy, nawet gdy mocno odchylone od przyjętych standardów, mogą wpływać na całe życie.
Wszystkie doświadczenia, które autor tutaj opisał mieszczą się w normach dziecięcych zabaw seksualnych. Nie wszyscy tego doświadczyli, ale w psychologii jest to uznawane za normę. Dzieci też mają swoją seksualność i są ciekawe swoich ciał, praktycznie od samego początku.