#bzKfG
Doktor jeździ tą głowicą, jeździ, nagle marszczy brwi, uważnie się przygląda... Ja aż osłabłam, myślę sobie – matko, on coś tam zobaczył, coś tam jest…
Chwilę to trwało, ten się gapi tak jakoś dziwnie, wpatruje, a mi aż tchu zabrakło z nerwów.
Nagle mówi do mnie: „Tak sobie patrzę, i pani ma tutaj wspaniałe mięśnie!!! Chyba już długo pani trenuje?”.
Nie wiedziałam, czy się śmiać, czy popłakać z emocji, czy się wku*wić, że tak mnie przestraszył :D
Przyzwyczaj się, bo nawet bez mięśni wpatrują się w ekran z ogromną uwagą. Zwłaszcza, jeśli masz gruczołowatą strukturę piersi.
Ja ostatnio na USG zapytałam czym jest ta ciemna plama na na ekranie, która wygląda jak jakaś dziura. Lekarka miała przez chwilę rozkminę o co pytam, w końcu znalazła i ze śmiechem stwierdziła "To? To jest żebro". W tym przekroju wyglądało jakoś zaskakująco :D
Jak pierwszy raz zobaczyłam RTG klatki piersiowej to myślałam, że mam wielkiego guza. To było serce.🙃
A już myślałem że miał wytrysk. Czy jeszcze ktoś tak pomyślał?
Ty tak na powaznie?
@Livarot
Reszta nie jest napalonym nastolatkiem...