#ZEFBl

Już wiem, po kim mój syn odziedziczył talent do robienia numerów swoim najbliższym. Dziś się o tym przekonałem. 
Młody ma 3 lata. Od niedawna mówi. Ale za to jak! Dobiera słowa niczym najbardziej oczytany polonista! Dzisiaj pojechaliśmy razem do takiego jednego biurowca, gdzie pracuje mój kumpel. Miałem mu podać jakieś papierzyska po drodze na basen, gdzie się z moim pierworodnym wybierałem. Przeszliśmy przez wielki hol i czekamy na windę. Razem z tłumem ludzi. Młody chwycił mnie za rękę, kiedy drzwi do kabiny się otworzyły. Jechaliśmy na przedostatnie piętro. Było ciasno jak diabli.
W pewnej chwili mój synuś spojrzał na mnie i uśmiechnął się złośliwie. Ewidentnie coś głupiego mu po głowie chodziło.
– Tateeee?! – zapytał głupim, karykaturalnym głosem (gdzie on tego się nauczył, nie mam pojęcia)
– Słucham – odrzekłem.
– A wiesz coooooo?! – kontynuował.
– Cóż takiego? – odparłem, szykując się na najgorsze
– Jak ja być już taka duży jak ty, to ja też mieć taki duży, włochaty pindol?!

Cała winda w śmiech, a ja jąkając się pod nosem, usiłowałem powiedzieć wszystkim, że to taki żart. Młody ma poczucie humoru, wiecie... Taki śmieszek z niego. Tatusia chciał skompromitować troszkę, rozumiecie, hue, hue? Ale i tak zostałem zagłuszony przez rechot kilkunastu osób, więc skurczyłem się do rozmiarów kaprawych i promieniując soczystą czerwienią, liczyłem piętra do końca naszej podróży.
Jak wysiedliśmy z windy, wziąłem młodego na bok i przybiłem mu piątkę:

– Dobra robota, zimnioku ty zdradziecki. Moja krew! Jestem z ciebie dumny! A teraz zrób jakiś numer mamie. Ona na pewno też to doceni! :)
worm Odpowiedz

no faktycznie, erudyta, poloniści niech się chowają. Z takim wokabularzem to on w wieku 6-ciu lat profesorem zostanie!

Kolejny rodzic, który nie rozumie, że to normalne, że dzieci w wieku 3-ech lat nie używają poprawnie gramatyki i naturalne i normalne jest zaś to, że potrafią już mówić.

BanonC Odpowiedz

Lepiej nie chwalić dziecka za sprośne żarty

HansVanDanz

Dla 3-latka byłoby to stwierdzenie faktu, a nie szelmowski żart. Dzieci długo się uczą humoru, a ich poczucie jest zgoła odmienne od dorosłych.
Tate, mieć, dać, waść. Brzmi jak ściema.

Dodaj anonimowe wyznanie