#YTSiS

Osoby, które znają znaczenie emotki „winogron”, nie będą miały problemu ze zrozumieniem wyznania.
Kiedy byłam mała, rodzice ciężko pracowali, babcia też. Nie wiem, dlaczego nie zostałam posłana do przedszkola. Dziadek obiecał rodzinie, że się mną zaopiekuje – i zaopiekował. Codziennie „zrywał ze mną winogrona”, mówiąc, że to świetna zabawa... Miałam tylko 3 lata, ale zapamiętałam ten dzień i mimo że byłam mała, a dziś jestem dorosła, to mogłabym go opisać ze szczegółami. Nie wiem kiedy to się zaczęło, ale trwało do 5 roku życia, kiedy dziadek postanowił popływać autem w jeziorze... W końcu mogłam odetchnąć, ale to pozostawiło ślad na całe życie i problemy w dorosłym życiu, takie jak wizyty u lekarzy czy bliższe relacje.

Był szanowanym człowiekiem z wysoką pozycją w społeczeństwie. Kiedy miałam 14 lat, odważyłam się powiedzieć starszej siostrze, co mnie spotkało. Dostałam ścierką kuchenną po twarzy z zapytaniem, jak mogę oczerniać tak wspaniałego człowieka, więc milczałam, aż do dziś...
Transit Odpowiedz

Grape jako cenzura rape dla tych, ktorzy nie wiedza

Dalie

Dzięki za info, nie wpadłabym na to. Moją pierwszą myślą były kobiece po piersi, tak jak z emotką wiśni.

Dalie Odpowiedz

Twoja siostra zachowała się jak ostatnia idiotka i szmata. Jej zachowanie nie jest Twoją winą. Trzymaj się. Ja byłam w dzieciństwie molestowana przez upośledzonego sąsiada, kilka razy. Chociaż na mnie to śladu nie pozostawiło, tylko delikatny niesmak. W każdym razie cieszę się, że uczęszczasz na wizyty i mam nadzieję, że pomogą.

rocanon Odpowiedz

Niestety są takie osoby, z tak nieposzlakowaną opinią, że jeśli by później okazało, że ta osoba zrobiła by coś bardzo złego, to i tak nikt w to nie uwierzy.

ohlala Odpowiedz

Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało.

Dragomir Odpowiedz

Ja myślałem że zrywaliście winogrona na wino, które dziadek gdzieś sobie pędził w piwnicy w tajemnicy a tu takie coś...szkoda ze nie wyrwałaś mu całej kiści.

didja Odpowiedz

Jeżeli milczałaś aż do dziś, to znaczy, że Twój mózg jest już gotowy do zmierzenia się z traumą. To dobry znak. Potrzebujesz terapii psychotraumatologicznej. Masz jakieś namiary czy podrzucić Ci parę adresów? Jakie województwo wchodzi w grę? Z braku laku można też online, ale terapia traumy to również terapia granic i pamięci somatycznej, a o to znacznie trudniej online. Jesteś w stanie zapłacić czy tylko NFZ wchodzi w grę?
Staraj się chodzić do kogoś, kto jest psychotraumatologiem albo chociaż ma doświadczenie w terapii traumy (dziecięcej seksualnej). Taką terapię prowadzi się ciut inaczej, nie z każdym terapeutą może Ci być po drodze.

BanonC Odpowiedz

To straszne, że musiałaś coś takiego przeżyć. Współczuję Ci.

Dodaj anonimowe wyznanie