Na mojej osiemnastce powiedziałem mojemu dziadkowi, że jestem gejem, a mój chłopak chce z nim wypić kieliszek wódki.
Nie jestem gejem, to był żart pod wpływem alkoholu, ale dziadek do teraz się do mnie nie odzywa.
Masz dziwną relację z Dziadkiem.
Każdy normalny Dziadek by zrozumiał żart no chyba że potraktował to jako wyśmiewanie się z jego ukrytych preferencji.
Dragomir
Albo nie lubi LPG i nie chciałby mieć w rodzinie (zresztą nikt by nie chciał), i uwierzył że to prawda i nie może tego przetrawić.
Czaroit
Dragomir
Mylisz się. Mnie kompletnie nie obchodzi jaką kto ma orientację, i bez problemu zaakceptuję w rodzinie geja, lesbijkę czy jakkolwiek ktoś się identyfikuje.
Cudze preferencje seksualne to nie moja broszka. Ważne jest dla mnie jedynie to, jaki kto ma charakter. Czy szanuje siebie i inne stworzenia, czy jest prawy, czy po prostu jest dobrym człowiekiem.
A to akurat nie ma nic wspólnego z orientacją seksualną.
Będąc zupełnie szczerą, to ja nie umiem pojąć, DLACZEGO kogoś obchodzi, z kim kto sypia? Jakie to może mieć dla kogoś znaczenie? Póki nikomu nie dzieje się krzywda, niech sobie sypia z kim chce. Nie rozumiem tych uprzedzeń, po prostu nie mają dla mnie żadnego sensu. Czemu ktoś w ogóle czuje się UPRAWNIONY, by zajmować się cudzym pożyciem, dyskutować o nim i je krytykować?
Natomiast olbrzymi sens ma dla mnie to, jak silne emocje wywołuje to u krypto-gejów. Wszystko, co wewnętrznie wyparte, nieodmiennie staje się zewnętrznym wrogiem. Dlatego to właśnie krypto-geje najbardziej nienawidzą gejów, co życie pokazało już nie raz.
Dragomir
Chyba nie chcesz powiedzieć że Gestapo to byli ktyptogeje. Byłoby to bardzo niepolityczne :)
Dragomir
Niektórzy też dywagują czy nie był reptilianinem...
Czaroit
Dragomir
Eee tam. Niepolityczne to jest twierdzenie, że hitlerowcy byli Niemcami.
Jeszcze kilkanaście lat i cały świat uwierzy, że to byli Polacy. Zresztą wielu w to wierzy już teraz.
Obraził się, ponieważ go na wódkę naciągnąć chciałeś zamiast samemu flaszkę przynieść.
Masz dziwną relację z Dziadkiem.
Każdy normalny Dziadek by zrozumiał żart no chyba że potraktował to jako wyśmiewanie się z jego ukrytych preferencji.
Albo nie lubi LPG i nie chciałby mieć w rodzinie (zresztą nikt by nie chciał), i uwierzył że to prawda i nie może tego przetrawić.
Dragomir
Mylisz się. Mnie kompletnie nie obchodzi jaką kto ma orientację, i bez problemu zaakceptuję w rodzinie geja, lesbijkę czy jakkolwiek ktoś się identyfikuje.
Cudze preferencje seksualne to nie moja broszka. Ważne jest dla mnie jedynie to, jaki kto ma charakter. Czy szanuje siebie i inne stworzenia, czy jest prawy, czy po prostu jest dobrym człowiekiem.
A to akurat nie ma nic wspólnego z orientacją seksualną.
Będąc zupełnie szczerą, to ja nie umiem pojąć, DLACZEGO kogoś obchodzi, z kim kto sypia? Jakie to może mieć dla kogoś znaczenie? Póki nikomu nie dzieje się krzywda, niech sobie sypia z kim chce. Nie rozumiem tych uprzedzeń, po prostu nie mają dla mnie żadnego sensu. Czemu ktoś w ogóle czuje się UPRAWNIONY, by zajmować się cudzym pożyciem, dyskutować o nim i je krytykować?
Natomiast olbrzymi sens ma dla mnie to, jak silne emocje wywołuje to u krypto-gejów. Wszystko, co wewnętrznie wyparte, nieodmiennie staje się zewnętrznym wrogiem. Dlatego to właśnie krypto-geje najbardziej nienawidzą gejów, co życie pokazało już nie raz.
Chyba nie chcesz powiedzieć że Gestapo to byli ktyptogeje. Byłoby to bardzo niepolityczne :)
Niektórzy też dywagują czy nie był reptilianinem...
Dragomir
Eee tam. Niepolityczne to jest twierdzenie, że hitlerowcy byli Niemcami.
Jeszcze kilkanaście lat i cały świat uwierzy, że to byli Polacy. Zresztą wielu w to wierzy już teraz.
Czaroit czyżbyś coś chciała Dragomirowi zasugerować? 🤷🏼♀️
Dragomir jest mi serdecznie obojętne kim będą moi bliscy jeśli nie będą mnie na siłę chcieli zmienić i nie będą słuchać radia M