#WFCc0

Ja i moja dziewczyna nie współżyjemy od kilku miesięcy. Za każdym razem to ja próbuję inicjować kontakt fizyczny, ale spotykam się z odrzuceniem. Ona twierdzi, że brak ochoty na seks wynika ze stresu związanego z pracą, ja jednak z dnia na dzień czuję się coraz mniej pożądany i nieatrakcyjny pomimo zapewnień, że problem nie wynika z mojej winy. Mimo tego kocham ją i wiąże z nią daleką przyszłość, choć to wszystko mocno uderza w moją psychikę.
anonimowe6692 Odpowiedz

Zaproponuj wspólne wizyty u seksuologa albo terapię dla par i spróbujcie poszukac powodu jej niechęci i sposobow na pracę z nią

karolyfel Odpowiedz

Skoro wiążesz z nią "daleką przyszłość",
to będziesz w "głębokiej dupie".

anonimowe6692

Zakładasz, ze przy całej niechęci do zwykłego seksu, zgodzi się na anal? Optymista ;)

johnkwakerfeller Odpowiedz

Niektórzy tutaj komentują, by ją rzucić, a inni by ratować. Najłatwiej rzucić i iść dalej, ale tez trzeba się zastanowić, czy nie jesteś dla niej zapchajdziurą, bo już ma swoje lata, bo kogoś nie umie z serca wyrzucić. Słaby seks to tez znak, ze i w związku złe rzeczy się dzieją. Czy jest obojętna wobec Ciebie, czy przestała wykazywać inicjatywę, czy wasze spotkania są coraz rzadsze, a na randkach to ona jest nieobecna, chłodna? Czy czasem nie jest tak, że po prostu w innych sferach oboje się zaniedbaliśmy? Jeśli skażesz przyszłość z nią, to zastanów się czy warto? Ktoś mówił by iść na terapię, ale czy brak pożycia nie jest wywołany przez depresje, czy inne zaburzenia? Czy bierze jakieś leki psychotropowe i jej libido siadło? Czy jak dochodzi do zbliżenia to odczuwa ona dyskomfort? Czy jest sucha itp? Pamiętaj nie jesteś naprawiaczem i nie jest taka Twoja rola, pierwsza zasada ratowników jest taka, by chronić siebie. Powodzenia zawsze lepiej ratować niż skoczyć w bok

NAUS Odpowiedz

Gdybyś był dla niej atrakcyjny to gwarantuje Ci, że nie miałbyś takich problemów.
Generalnie nie ma sensu słuchać jej tłumaczeń w tej materii, jeśli nie proponuje żadnych rozwiązań.
Tak jak ktoś tu powiedział, zaproponuj terapię albo wizytę u seksuologa, jeśli się nie zgodzi lub się zgodzi, ale do wizyty nie dojdzie, to poszukaj sobie nowej dziewczyny. Najpewniej ona realizuje swoje potrzeby gdzie indziej albo po prostu ma Cię już w dupie, ale nie w tym sensie, w którym byś chciał.:)

Zenobiusz Odpowiedz

Rzuć ją czym prędzej

Dodaj anonimowe wyznanie