#Vyx0P
Kilka dni temu powiedziałam chłopakowi, że fajnie byłoby mieć kiedyś we własnym mieszkaniu barek z alkoholem. Miałam na myśli siebie i jego, że mielibyśmy to razem. A on nagle wyskoczył do mnie z tekstem, że on z tym kolegą planowali kupno takiego barku już kilka miesięcy temu...
Moi drodzy, czy to jest normalne? Czy to jest normalne, że ja kiedy coś planuję na przyszłość, to ma to być dla nas, a on jak planuje, to dla siebie i kolegi? Dokładnie tak jakby to z nim miał spędzać resztę życia.
A normalne jest, że pierwsza rzecz o jakiej myślisz w kontekście przyszłego życia ze swoim partnerem, jest to gdzie będziecie trzymać wspólny alkohol?
Myślę że chłopak z kolegą alkoholizuje się częściej niż z Tobą, i to dlatego.
A powiedziałaś mu, że miałaś na myśli taki dla was, czy się po prostu obraziłaś?
Kobiety przychodzą i odchodzą a dobry kolega zostanie na całe życie.
"Nie mieszkam z moim chłopakiem ale w przyszłości będziemy". Czy on wie, że taki jest plan?
Ile macie lat? Kiedy się z Tobą spotyka jeśli wszystkie wieczory spędza z kolegą?
jest normalne - normalne by nie było, gdyby planował mieć taki barek tylko dla siebie i samemu pić.
Jest normalne, że dziewczyna planuje wspólną przyszłość, a chłopak nie. Dziewczyny lubią myśleć mocno do przodu, łącznie z tym, że nie zdziwiłabym się, gdybyś miała wybrane imiona dla przyszłych dzieci.
Z tej krótkiej historii wnioskuję, że chłopak jeszcze nie dojrzał do wspólnego życia. Możliwe też i musisz wziąć to pod uwagę, że wcale nie będziecie spędzali razem reszty życia. Może być tak, że się rozejdziecie, a on przez jakiś czas faktycznie będzie mieszkał z tym kumplem.
Poznaj go lepiej. Jeśli masz pewność, że to jest TEN JEDYNY, to upewnij się, że on też tak uważa. Nie wiem w jakim jesteście wieku. Facet, który faktycznie CHCE związać się na stałe z dziewczyną, nie planuje mieszkać z kumplem. Może Twój facet potrzebuje czasu, żeby dorosnąć do pragnienia założenia rodziny. Oświadczyny byłyby dobrym sygnałem, że ten moment nadszedł.
Ale nie czekaj w nieskończoność.
Nienormalny jest sam fakt wychodzenia każdego wieczoru z kolegą.
"Dokładnie tak jakby to z nim miał spędzać resztę życia."
Żebyś się kiedyś nie zdziwiła.
No jakby mi trupa głowę takimi problemami co chwila, albo strzelała focha żebym się domyślił, to długo by mnie nie oglądała.
Kiedyś w przeszłości, kiedy byłem zakochany, wybierałem towarzystwo kobiety ponad towarzystwo przyjaciół. Dziś po latach z kobietą kontaktu nie ma, a ta paczka długoletnich znajomych zadzwoniła do mnie całą grupą z okazji moich urodzin 😍
@Dragomir a był w tej bajce smok?
@Dragomir a był w tej bajce smok?
@Dragomir a był w tej bajce smok?