#VXria

Kiedy miałam 12 lat, wyglądałam na przynajmniej 2 lata starszą. Już wtedy zaczęłam dostrzegać, że podobam się chłopakom. Często prowokowałam sytuacje, tak aby wyszło, że chłopak zwróci na mnie uwagę.

Któregoś słonecznego dnia jechałam z przyjaciółką na rowerach na drugi koniec miasta. Gdy jechałyśmy główną drogą, ona jechała z przodu, a ja jadąc parę metrów za nią zbyt blisko pojechałam krawężnika, zahaczyłam pedałem o niego i wywaliłam się na trawę obok. Koleżanka zatrzymała się, gdy usłyszała mój krzyk, a potem śmiech... Kiedy sprawdziłam, że jestem cała i zdrowa, chciałam wstać i jechać dalej, jednak w tej sekundzie zauważyłam chłopaka wjeżdżającego na główną drogę, zaraz obok tego nieszczęsnego trawnika, na którym już szykowałam się do wstania.
W jednym momencie genialna ja pomyślałam, żeby rzucić się znowu na trawnik, obok leżał rower, więc wszystko wyglądało jakbym upadła i leżała nieprzytomna. W mojej wyobraźni chłopak podjedzie i sprawdzi, czy nie potrzebuję pomocy. Jak myślałam, tak zrobiłam.
Ponownie rzuciłam się na trawnik, jedna ręka wyżej, druga niżej, głowa lekko przechylona i oczywiście zamknięte oczy... Leżę i nic. Podnoszę głowę, a chłopak jakby nigdy nic przejechał sobie obok. Nie wiem, czy nie zauważył mnie lub co gorsza widział, że specjalnie rzuciłam się ponownie udając przy tym martwą.

Zapomniałam tylko o przyjaciółce, która przez ten cały czas patrzyła co ja wyrabiam... Oczywiście nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Mój podryw na martwą nie wyszedł, nigdy więcej go nie powtarzałam. Wystarczy mi, że do dnia dzisiejszego, gdy mam już 19 lat, moja przyjaciółka zawsze gdy wspominamy stare czasy przypomina mi o tamtym żenującym zdarzeniu ;D
HansVanDanz Odpowiedz

Metoda "dama w opałach"?
Klasyk. Jestem taka nieporadna i bez męskiego ramienia sobie nie poradzę. Byłaś dzieckiem, ale to takie stereotypowe dzielenie na damsko-meski podział ról.
Pogadaj z facetem jak ci się podoba, my nie gryziemy ;)

Dodaj anonimowe wyznanie