Mój syn chciał zostać Spider-Manem, więc znalazł największego pająka na podwórku i dał mu się ugryźć.
Siedzimy całą noc w szpitalu. Chyba jeszcze nie ma supermocy.
W Polsce nie ma jadowitych pająków, które by były w stanie przegryźć skórę człowieka.
anonimovve
Serio? Mowa tu o dzieciaku, który ma z pewnością miękką skórę. Zobacz sobie kolczaka zbrojnego, może przegryźć skórę dorosłego. Mieszka w Polsce, jest jadowity. Z resztą.. każdy pająk jest jadowity, chyba że pod pojęciem „jadowity” według Ciebie kryje się „śmiertelnie niebezpieczny”.
To chyba mieszkacie Brazyli...?
Albo młody geniusz ma jakieś uczulenie na jad pająka. Tylko niech nie ogląda Batmana, bo gotów wyskoczyć z okna i to może być jego ostatni pomysł.
Jego supermocą jest supergłupota.
W Polsce nie ma jadowitych pająków, które by były w stanie przegryźć skórę człowieka.
Serio? Mowa tu o dzieciaku, który ma z pewnością miękką skórę. Zobacz sobie kolczaka zbrojnego, może przegryźć skórę dorosłego. Mieszka w Polsce, jest jadowity. Z resztą.. każdy pająk jest jadowity, chyba że pod pojęciem „jadowity” według Ciebie kryje się „śmiertelnie niebezpieczny”.