#S6hxj Jak byłem mały, to chciałem sobie urządzić ucztę życia. Wziąłem najbardziej luksusowy widelec, nóż i łyżkę z jakichś tam szafek rodziców. Co zjadłem? Świeczkę zapachową rodziców... Wyślij SokoliWzrok Odpowiedz Ehh, głuptasie. Zapachowa jak sama nazwa wskazuje, tylko ładnie pachnie. Trzeba było zjeść smakową. Dalie Odpowiedz Ja jadłam surowe.ziemniaki, żeby się rozchorowac i nie isc do szkoly. Zjadlam 2,5 ziemniora nic nie dało ku mojemu niezadowoleniu Livarot To znaczy że jesteś dzikiem. Samialexa Odpowiedz Dobra chociaż była? Haha Livarot Odpowiedz I tak dobrze że nie zjadłeś prezerwatyw albo kremu "Rośnij duży ". 3210 Odpowiedz Urocze. Miałeś super pomysł. Oczywiście jak na myślenie dziecka.
Ehh, głuptasie. Zapachowa jak sama nazwa wskazuje, tylko ładnie pachnie. Trzeba było zjeść smakową.
Ja jadłam surowe.ziemniaki, żeby się rozchorowac i nie isc do szkoly. Zjadlam 2,5 ziemniora nic nie dało ku mojemu niezadowoleniu
To znaczy że jesteś dzikiem.
Dobra chociaż była? Haha
I tak dobrze że nie zjadłeś prezerwatyw albo kremu "Rośnij duży ".
Urocze. Miałeś super pomysł. Oczywiście jak na myślenie dziecka.