#RxPaC

Mój eks wziął w tym roku ślub i do tego urodziło mu się dziecko. Niby nic już do niego nie czuję, ale trochę mnie to zabolało, gdy się o tym dowiedziałam.
RykSilnika Odpowiedz

Ale wziął ślub bo się szczęśliwie zakochał czy wziął ślub bo urodziło mu się dziecko? To duża różnica, bo nie wiadomo czy mu zazdrościć czy współczuć.

Toudi227 Odpowiedz

To chyba do niego cos czujesz skoro Cie to zabolalo

Ciomak

To jest to samo uczucie które sprawia, że się wkurwiasz jak sąsiad kupi nowego passata.

Ot myślała mniej lub bardziej świadomie, że ona jest ta lepsza, dojrzalsza i poukładana a tu zonk i tamten koleś ma już rodzinę a ona nie... I to ją boli. Gdyby sama miała męża i dzieci to by nic nie znaczyło.

MaryL2 Odpowiedz

To chyba bardziej zabolało, dlatego, że sama nie masz ułożonego życia tak jak byś chciała. Czytałam taki cytat kiedyś, że nie boli nas sam fakt starzenia się, ale to, że w danym wieku nie jesteśmy na tym etapie życia, na którym byśmy chcieli być. U mnie się potwierdza. Tak że pierś do przodu, skup się swoim życiu i pozbądź się sentymentów do byłych!

Postac Odpowiedz

Mój eks też wziął ślub i urodziło mu się dziecko. Ale mnie to jakoś ucieszyło, że sobie chłopak życie ułożył.

Dragomir

Pewnie miałaś wyrzuty sumienia po zerwaniu i to stąd.

Postac

Czy ja wiem? Mnie zawsze cieszy, jak ludzie są szczęśliwi. Nie mam żadnego powodu, by jemu życzyć inaczej.

Dragomir

A to bardzo sobie cenię takie podejście. Ja również chciałbym żeby ludzie byli zadowoleni i szczęśliwi, bo wtedy bije od nich lepsza energia i chce się z nimi przebywać, i łatwiej samemu w sobie coś dobrego dostrzec gdy otacza Ci³ dobro. W skrócie - z kim kto przestaje, sam się takim staje :)

Dragomir Odpowiedz

"Niby(...), ale(...)". Oto wyjaśnienie.

Dodaj anonimowe wyznanie