#QujuD
Podczas wykonywania utworu „Polska” hala wypełniona po brzegi skakała i śpiewała razem z zespołem. Wszyscy oprócz Siergieja. Pech chciał, że Kazik to zauważył, wyciągnął do niego mikrofon i spytał, dlaczego nie śpiewa. Siergiej tylko się zmieszał i oczywiście nic nie odpowiedział.
Po chwili zerkam w stronę Łotysza, a on już nerwowo rusza ustami, imitując śpiew :D
Dobrze że go nie potraktował jak Peja jednego ziomalka, co mu faka na koncercie pokazał. Jednak co klasa to klasa, nie to co rymujące gangusy.
jeżeli Kazik ma coś wspólnego z klasą to chyba tylko z taką szkolną...