#PH7Y7

Na samym wstępie - jestem wędkarzem i ostatnio spotykają mnie dziwne wydarzenia.

Jako że już jest ciepło na dworze ostatnimi czasy jadam z żoną na balkonie. Podczas obiadu kotlet spadł mi z talerza i poleciał w dół no nic zdarza się.

Następnego dnia po pracy wchodząc na klatkę schodową spotkałem sąsiada, który nie odpowiedział dzień dobry tylko wykrzywił facjatę i poszedł dalej może ma kiepski dzień pomyślałem. Będąc już w domu postanowiłem zrobić do końca wędkę, w której kołowrotek ostatnimi czasy odmówił posłuszeństwa. Po wymianie kabłąka trzeba nawinąć żyłkę itp.

Żona robiła porządki w domu, więc musiałem pracować na balkonie. Po zrobieniu następuje test generalny, więc wystawiam wędkę przez barierkę i sprawdzam czy wszystko dobrze zrobione popuszczam żyłkę, a przynęta leci w dół zamykam kabłąk i nagle czuje szarpnięcie jakby ryba brała, więc holuję zdobycz do siebie i moim oczom ukazuje się ten oto polski kotlet schabowy i liścik: „Drogi sąsiedzie następnym razem jak będziesz chciał zjeść ze mną kolacje, to nie musisz mi rzucać jedzenia na balkon wystarczy, że podejdziesz zapukasz do drzwi i możemy jeść".

Wybuchu śmiechu żony nie muszę przedstawiać już kilka dni mi to wypomina śmiejąc się ze mnie. I teraz pytanie do was anonimowi co zrobić?
a) Podziękować sąsiadowi za znalezienie mojej zguby.
b) Przeprosić za sytuację.
c) A i b.
d) Omijać sąsiada szerokim łukiem.
NAUS Odpowiedz

"Na samym wstępie - jestem wędkarzem i ostatnio spotykają mnie dziwne wydarzenia. [...] Podczas obiadu kotlet spadł mi z talerza i poleciał w dół no nic zdarza się.".

Dziwnym wydarzeniem to by dopiero było, jakby spadł z talerza i poleciał w górę.:D

Soczi Odpowiedz

Jak sąsiad spoko,to zamiast obiadu zabiera go na piffko

zimoidzjuzstad Odpowiedz

Odpowiedź e) Podziękować, przeprosić i przynieść sąsiadowi świeżo usmażonego kotleta podanego ładnie na talerzu ;)

SzalonySpychacz Odpowiedz

a! zdecydowanie chłop to wziął na miękko i może chce się zaprzyjaźnić, weź 2x Schabowego z ziemniakami
2x piwko jakieś lepsze niż harnaś i uderz do niego z talerzami.
W najgorszym przypadku powie, że już jadł to chociaż wróć z piwkiem i sobie pogadacie Elegancko, może to być początek fajnej znajomości. Pozdrawiam

BanonC Odpowiedz

Podziękuj za znalezienie zguby

Dodaj anonimowe wyznanie