#MNNsN

Pamiętam swoje pierwsze dni na stażu na oddziale ratunkowym. Drugiego dnia jakiś pacjent powiedział mi, że właśnie dowiedział się, że zostało mu tylko sześć miesięcy życia. Chciałem go jakoś pocieszyć i bez zastanowienia wypaliłem: „E tam, nie martw się, sześć miesięcy to mało, zleci jak z bicza strzelił”.
Viczki Odpowiedz

I nie nawiedza Cię za to zza grobu?

Dodaj anonimowe wyznanie