#LxBpi
Po południu, kiedy wreszcie udało mi się trochę opanować stres i skupić na nauce, słyszę dzwonek do drzwi. Rodzice wyjechali, byłem sam w domu, a jedyną osobą, która mnie odwiedza, jest mój kumpel sąsiad, któremu się nudzi, bo w tym roku wszystko zdał przed sesją. Słyszę dzwonek po raz drugi. Zaczynam się irytować. Kumpel dobrze wie, jak ważny jest ten egzamin, a mimo to przyłazi i mi przeszkadza, bo sam nie ma co ze sobą zrobić. Jak dzieciak z podstawówki. Potem dostaję od niego SMS: „Czekam pod drzwiami”. Zagotowało się we mnie, rzucam książki i notatki, zbiegam po schodach na dół, po drodze wyzywając go od najgorszych. Niby przyjaciel, a nie rozumie, że muszę się uczyć! Otwieram drzwi z impetem, gotowy na opieprzanie... i co widzę? Kumpel stoi z naczyniem żaroodpornym (!) i mówi: „Pomyślałem, że skoro ciągle się uczysz, to nawet nie masz czasu, żeby zjeść coś konkretnego”. Momentalnie zrobiło mi się głupio, że go przed chwilą tak zwyzywałem w myślach, a on tylko był dla mnie dobry i przyniósł mi ciepłe jedzenie.
To cała historia. Chciałem tylko, żebyście wiedzieli, że mam najlepszego przyjaciela na świecie.
PS Egzamin zdałem, nawet lepiej niż sądziłem.
PPS Lazania była trochę mało słona, ale i tak go uwielbiam.
Lepsza niedosolona niż przesolona. Dosolić zawsze można.
A kumpel faktycznie na wagę złota.
:)
Za to autorka wykazuje wyraźne deficyty w typowo kobiecych umiejętnościach. Dział - przygotowywanie potraw. Poddział - gotowanie. Specjalizacja - przyprawianie.
Upadłygzyms, tyle że autor jest mężczyzną. Wyraźnie pisze ,,chciałem", ,,uczyłem się", ,,zwyzywałem", ,,sądziłem".
upadlygzyms
No i masz ci los... Kolejna prowokacja się skichała.
A już Cię miałam pochwalić i poprawić ocenę na 3, bo szczerze rozbawił mnie komentarz o niekompletnej kobiecie. Dobrze, że się powstrzymałam, bo znów bym musiała robić korektę w dzienniku.
Pracuj nad sobą dalej, jesteś zdolny i wierzę, że poprawisz się na 4. A jeśli dasz z siebie wszystko, to pewnie i do 4+ dociągniesz!
;-)
Diddl
Masz rację. To tłumaczyłoby w naturalny sposób deficyty w kobiecych umiejętnościach. 😀