Całe życie wychowuję się z chłopakami. Co tydzień wychodzę na miasto z sześcioma kumplami z treningów. Jesteśmy tak zżyci, że ostatnio zaczęli się przy mnie rozbierać, nie czekając, aż wyjdę z szatni.
Jestem dziewczyną. A oni szli pod prysznic.
Dodaj anonimowe wyznanie
Dlaczego wyznanie jest w polowie urwane?
Od kiedy na siłowni są koedukacyjne szatnie?
bo to był pornhub
Ogólnie nie wiem, jak prawdziwość wyznania, ale trenuję pewien sport, a prowadzący wynajmują po prostu jedną większą salę*. Nie ma żadnej szatni, więc wszyscy przebieramy się obok siebie niezależnie od płci. No ale prysznicy też tam nie ma, więc do naga nikt się nie rozbiera.
No i? Przetestuj ich :P