#JUe4f

Jestem queer. Mimo bycia bliżej grupy „kobiet” czy „dziewczyn” mam krótkie włosy i dość neutralnie wyglądającą twarz, przez co ludzie czasami biorą mnie za chłopaka. Jako dziecko zdiagnozowano mnie z autyzmem. Noszę się raczej alternatywnie. Staram się być rozumiejącx, cierpliwx, otwartx i odnosić się z szacunkiem w stosunku do ludzi. Chcę się uczyć, poznawać nowe perspektywy, i wierzę w zmiany.

Rozbraja mnie to, że niektórzy ludzie potrafią nazwać moje istnienie pomyłką, wstydem dla mojej rodziny (która często wyraźnie zaznacza, że mnie kocha i jest ze mnie dumna), i że najchętniej to sami by się mnie pozbyli z tego świata, a potem idą do kościoła, modlą się o pokój, i uparcie twierdzą, że trzeba „kochać bliźniego jak siebie samego” i „Bóg kocha wszystkie swoje dzieci, pomimo grzechów”. Po czym godzinę później dodają do tego, że wywoływanie wojny, ponieważ ktoś nazywa tego samego, kochanego Boga innym imieniem, lub że powinno się zabijać ludzi, bo są inni, jest prawidłowe, i kto tak nie sądzi, ten się myli...
vylarr Odpowiedz

A ja się identyfikuje jako śmigłowiec szturmowy. Mimo bycia bliżej Apache, przez ciemne malowanie ludzie czasem biorą mnie za Black hawka. Jako dziecko zdiagnozowano u mnie Fa 223. Rozbraja mnie to, że niektórzy ludzie potrafią nazwać moje istnienie przeżytkiem, że zastąpią nas drony. Cieszy mnie wywoływanie wojen i że powinno zabijać się ludzi zwłaszcza tych innych - w innych mundurach.

NAUS

Dobrze w końcu spotkać kogoś, kto boryka się z podobnymi problemami. Ja identyfikuję się jako Sikorsky S-434. Od zawsze miałem w Polsce ciężko, bo gdy się przedstawiam ludzie od razu dopytują czy może jestem rodziną z Radosławem, kiedy im co rusz muszę to tłumaczyć lecę praktycznie na autopilocie. Ostatnie lata i wciąż pojawiające się pytania o rodzinę sprowadziły mnie jednak na Ziemię, podobnie jak mojego wuja, który transportował Kobe Bryanta. Sikorsky S-76B, raz na jakiś czas robię rozruch ku Twojej pamięci.

Cystof

A ja się przestałem śmiać z tego żartu z 15 lat temu...

ravageuse

Z ktorego z nich?

TwojaStaraSieODzieci

Naus, to przestań żyć na autopilocie, tylko weź stery życia w swoje ręce, odwaz się latać wysoko

didja

O, a w jakiej placówce robią testy psychologiczne na identyfikację jako śmigłowiec szturmowy? Szukam dla pacjentów i ni hu, hu nigdzie nie ma. A skoro IDENTYFIKUJESZ się jako szturmowiec, to oczywiście wiesz, że musisz mieć to potwierdzone, że funkcjonujesz społecznie jako śmigłowiec szturmowy.

A nie, nie wiesz. Jeżeli identyfikujesz się jako śmigłowiec, to mieszkasz w hangarze, żywisz się paliwem lotniczym i nie mówisz, tylko robisz wrrrr....
Nie? To nie identyfikujesz się jako śmigłowiec, tylko jako półgłówek, który nie zna tematu, ale musi wykpić osobę, która o tym pisze.

RykSilnika Odpowiedz

Nie przyjmuj się.
Na szczęście coraz więcej jest w społeczeństwie ludzi inteligentnych, którzy nie zwracają sobie głowy cudzymi identyfikacjami. Dla mnie możesz się identyfikować jako złota rybka, ale dopóki jesteś uczciwym człowiekiem to będę Cię szanować. Jak dorośniesz to wyprowadź się do dużego miasta, będzie Ci łatwiej. Trzymaj się, przesyłam uściski!

Shido

Zdecydowana większość ma w dupie czy ktoś się identyfikuje jako kobieta, facet czy marsjanin. Problem rodzi się gdy ktoś ze swoim światopoglądem próbuje zmusić do zmiany światopoglądu kogoś innego - niezależnie w którą stronę.

Meanness

Panie/Pani Shido, często jest też problem z tym co ktoś uważa za narzucanie światopoglądu. Zdarzało się spotkać ludzi, którzy na mnie krzyczeli, że mam jeść mięso jak oni, bo inaczej umrę i potem tak samo krzyczeli jak to weganie narzucają wszystkim swoje myślenie, bo gdzieś tam powstała wegańska restauracja. Czy coś typu, że jak ktoś zanosi niemowlę do chrztu to ok, ale jak ktoś nie zaniesie to mu narzuca ateizm. I też właśnie coś typu, że ludzie krzyczą "pan ma być w garniturze, pani w sukience", oczekując, że wszyscy inni się do tego dostosują, nawet jak do kogoś do domu przyjdą i tam zobaczą, że ma w szafie nie te ubrania, bo mu w szafie grzebali to jest krzyk, że może oni by do niego do domu przyszli z dziećmi i dzieci by to w tej szafie schowane zobaczyły i by miały traumę. I potem krzyczą, że ci ludzie, którzy po prostu mówią "daj mi się ubierać jak chcę" narzucają im swój sposób życia. Czy właśnie takie krzyczenie na dzieci "nie wolno ci się tym bawić, bo to nie dla chłopców/dziewczynek" i wręcz wyzywanie dzieci od części rowerowych, a potem krzyk, że biedne dziecko będzie miało traumę jak zobaczy, że w reklamie się chłopiec lalkami bawił. I też właśnie ci ludzie powiedzą "mi to nie przeszkadza, dopóki się z tym nie obnosi i mi tego nie narzuca", ale dla nich już samo oddychanie to obnoszenie się, a samo istnienie to narzucanie. Dla mnie człowiek to po prostu człowiek i mnie zbytnio szczegóły nie interesują. Ważne, żeby nikomu krzywdy nie robił. Wolę jakby szedł pan w sukience i pomógł staruszce niż jakby jakaś pani w spódnicy na mnie krzyczała za to, że noszę spodnie, bo się wstydzę nosić dziewczęcych rzeczy, bo nieodpowiednio wyglądam. Ale jak ludzie są mili to nawet mogliby sobie chodzić na czterech, byle nie olewali samochodów jak pieski.

Akyros Odpowiedz

A mi oczy krwawią jak widzę słowa kończące się x-em. Mam naprawdę gdzieś kto jak się identyfikuje, ale kaleczenie języka mnie irytuje. W dodatku chcecie was traktować jak śmierdzące jajka, nie wolno nic skrytykować czy pomylić zaimki by nie zostać zwyzywanym od fobów. Sami nastawiajcie ludzie negatywnie do siebie takim zachowaniem.

Meanness

Pomylić się zawsze można, ale nie można tego robić specjalnie. To tak, jakby jakiś pan w barze zaczął innego wyzywać od bab, bo tamten sobie wypił jakiś uroczy napój zamiast piwa. Jakby cały czas do niego mówię "Te, Zuzia" zamiast "Zdzichu" to by się to skończyło bijatyką, prawda? Ale jak ktoś zwróci uwagę "Nie pan, tylko pani" to jest od razu krzyk "bo wy się czepiacie zaimków". Tamten Zdzichu w barze też się "czepia zaimków". Ale jemu wolno. On po prostu pośle na OIOM każdego kto go nazwie "Zuzka". Ale jeśli ten Zdzichu w Internecie powie, żeby mówić "Zdzichu", a ktoś uparcie krzyczy "Zuzia" to już jest krzyk, że się czepia. A to może być ten sam Zdzichu.
Miło by było jakby powstała taka neutralna wersja języka bez tych x, nawet byłaby przydatna po prostu w zwykłej anonimowości. Ludzie inaczej odpiszą na komentarz "Też to widziałem", a inaczej na "Też to widziałam". Więc się pisze czasem jakieś "Też zdarzyło mi się to obejrzeć", żeby nie dostać ochrzanu od razu za samą formę. Więc opcja jakiegoś "Widziało", ale w takiej ładniejszej formie przyda się i takim ludziom, którzy nie pasują do tego, co ludzie chcą nazywać panem i panią, ale też po prostu dla tych, którzy nie chcą być oceniani jako pan albo pani, tylko jako człowiek.

Dragomir

A jak ktoś będzie się czuł we wtorki psem to napisze komentarz szczekając, i też neutralny tak zaimkowo, jak i gatunkowo.

Nie, nie byłoby miło. Po coś to jest, to określa jakąś rzeczywistość w której funkcjonujemy. Jak ktoś nie umie sobie z nią poradzić to ma problem, i może szukać pomocy u lekarzy odpowiednich specjalizacji, a nie żeby normalny człowiek się głowił, jak się zwrócić żeby jakiejś osoby dwunożnej nie obrazić. Zakładając, że jednak dziś nie czuje się przypadkiem istotą czworołapną.

Błagam, powstrzymajcie się chociaż Wy od tego szaleństwa. Muzlimy wam przypomną gdzie czyje jest miejsce, tylko się bardziej rozpleni ta zaraza.

krux7735 Odpowiedz

A weź się zabij, bo nikomu nie jesteś potrzebny

3210

Skąd wiesz że nie jest? Może być lepszym człowiekiem niż ty. Namawianie kogoś do samobójstwa jest przestępstwem.

GdyZakwitnaNagietki Odpowiedz

A ja się zastanawiam, czy przypadkiem nie jesteś jedną z tych osób, która kompletnie nie ma dystansu do siebie. Którą wszystko "obraża" i która na każdym kroku podkreśla tę swoją "inność" a potem narzeka na to,ze nie jest traktowana jak zwykly czlowiek, Przyjaźnię się z osobą, która jest podobna do Ciebie. Ta osoba twierdzi, że to jest po prostu problem językowy. Język polski nie posiada neutralnych form wyrazu tak jak np język angielski gdzie np."friend" nie definiuje plci. Ta osoba również twierdzi, że nie czuje sie wlasciwie ani do konca mężczyzną ani kobietą, więc po prostu jest jej obojętne czy mówią o niej ona czy on. Tak naprawdę to zależy to od tego jak się aktualnie ubierze, bo faktycznie typ urody mocno androgyniczny. Zapytana jak się do niej zwracać mówi "wybierz sobie" :)

Dragomir Odpowiedz

Niezły z ciebie wynalazek. Panie doktorze, pilny przypadek na oddział zamknięty, niestety rokuje tragicznie.

johnkwakerfeller

Niech jeszcze płeć zmieni i w ciągu 7 lat ma 50 procent szans na strzelenie samobója

Dragomir

Nie musi zmieniać. Ma taki bajzel w głowie na poziomie egzystencjalnym, że będzie płakać bo ktoś użył nie tego zaimka.

Dodaj anonimowe wyznanie