Moja siostra postanowiła zostać gwiazdką Instagrama. Codziennie wrzuca relacje i fotki ze swojego „fancy life”. Opowiada, jak to ciężką pracą doszła do wszystkiego. Jakie ma drogie buty, torebki, samochód hybrydowy, najnowszy IPhone. Wkleja rolki, z których wynika, jaka jest turbo bogata, piękna i najlepsza.
Buty i torebki to podróbki od majfrendów, samochód wypożyczony, iPhone na raty itd. Praca? Nie pracuje. Dom? Moich rodziców. Niby śmiesznie... ale siostra ma 44 lata.
Dodaj anonimowe wyznanie
Za 6 lat będzie mogła zaśpiewać że mama i tata głowę jej trują że już pół wieku na nią pracują.
Szalalalala....
...Kto dzisiaj pamięta tę piosenkę?
Vengaboys rok 2000?
Jest typową przedstawicielką większości influencerów, których życie nie wygląda tak jak na prezentowanych rolkach.
I fakt, jest trochę za stara na takie wygłupy. Możesz jej poradzić żeby dała sobie spokój. Bo dla ogarniętych ludzi to jest tylko żenada.
Przykład instagramowych ,,wannabees”, u których wykreowany wizerunek w mediach społecznościowych w odniesieniu do stanu faktycznego to totalny rozjazd z rzeczywistością.
I co z tego wynika? Kogo to obchodzi?
Pieniędzy z tego raczej nie będzie, jej życie.