Niedawno wraz z kolegą byłam w sklepie, stoimy w kolejce do kasy byłam przed nim, a on przed pewnym panem tzw typowym żulem. Facet pod wpływem % zaczął dość głośno pytać mojego kolegi czy jesteśmy razem, po tym jak odpowiedział nie, żul dość donośnym głosem powiedział do mnie, że jestem najpiękniejszą kobietą w sklepie i muszę być DZIECKIEM Z PEŁNEGO WYTRYSKU....
Zamarłam, mój kumpel zaczął płakać ze śmiechu, ja typowy burak na twarzy, pół sklepu w śmiech. Nigdy nie przeżyłam większego wstydu i przede wszystkim NIGDY nie usłyszałam takiego komplementu.
Dodaj anonimowe wyznanie
Ale wiesz, że oni śmiali się z niego i z jego niecodziennego określenia a nie z Ciebie?
Nie bardzo wiem, dlaczego masz się wstydzić za czyjeś niestosowne zachowanie.
Pan Żul miał żenujące poczucie humoru, ale i tak mnie to rozbawiło :)