#Hpcbm

Czy nie macie wrażenia, że dzisiejsi faceci są jacyś dziwni? Ciężko o normalnego, zwykłego chłopaka. Patrzę na najbliższe towarzystwo – facetów moich koleżanek.
 

Pan numer 1 – Dawid. Dawid jest z Asią od pół roku. Nosi obcisłe rurki i koszulki opinające ciało. Jest szczuplejszy od większości kobiet, które znam. Jego włosy są niezwykle zadbane, codziennie poświęca pół godziny na ich ułożenie, stosuje odżywki i maski do włosów. Chodzi do fryzjera raz w miesiącu, codziennie rano aplikuje krem do twarzy i pod oczy, a na noc wklepuje maskę na twarz. Doradza Asi w zakupach, mówi jaki kolor pasuje najlepiej do jej karnacji, żywo dyskutuje o najnowszych plotkach dotyczących gwiazd. Zawsze zakłada nogę na nogę i pije tylko kolorowe drinki. Jest ładniejszy niż jego dziewczyna i panicznie boi się os, Asia broni go przed owadami, zabijając wszystko, co lata i znajdzie się w jego pobliżu.

Pan numer 2 – Robert. Robert związał się z Karoliną rok temu, ale od razu uprzedził, że to otwarty związek, bo on nie będzie się ograniczać. Robert spędza pięć wieczorów w tygodniu na graniu na konsoli w swoim pokoju, za który płaci rodzicielce symboliczne 300 złotych miesięcznie. Mama mu pierze, sprząta w pokoju i gotuje. Robert pracuje w firmie swojego ojca. Nigdy nie był na rozmowie o pracę, od razu otrzymał stanowisko kierownicze od taty. Roberta stać na modne ubrania, więc notorycznie zamawia je z Internetu, do tego dodaje najdroższe buty. Lubi gadżety, więc na to również nie żałuje, szczególnie lubuje się w zegarkach. Nie odkłada pieniędzy, nie myśli o przyszłości ze swoją dziewczyną, bo przecież jest na to za młody, ma „dopiero 32 lata”, no i nie lubi zobowiązań.

Pan numer 3 – Tomek. Tomek to chłopak Julki, poznali się na basenie. Prowadzi bardzo zdrowy tryb życia, jest weganinem. Gdy przy wspólnej kolacji ktoś zamówi danie mięsne, opowiada ze szczegółami, jak umierało zwierzę, którego mięso ma teraz na talerzu. Je tylko warzywa i owoce, w życiu nie przełknąłby jajka. Cztery razy w tygodniu chodzi na siłownię, gdzie spędza średnio trzy godziny. Lubi fotografować się przed lustrem i codziennie wrzuca selfie na swój profil na Instagramie. Regularnie strzyże brodę w profesjonalnym salonie, posiada całą gamę drogich kosmetyków do brody, które wmasowuje w nią dwa razy dziennie. Mimo zdrowego trybu życia Tomkowi nie przeszkadza przyjmowanie odżywek, by jego mięśnie szybciej rosły. Lubi imponować innym, zagaduje każdą kelnerkę, nazywa Julkę „swoją suczką”. Niekoniecznie orientuje się, ile mamy kontynentów ani kto jest prezydentem Niemiec – jak mówi, nie ogląda wiadomości. Powiedział kiedyś Julce, że weźmie z nią ślub tylko wtedy, gdy ta powiększy sobie biust, by do siebie pasowali pod względem atrakcyjności.

Zatem ja się pytam: gdzie ci zwykli, normalni faceci, przyjaciele z dzieciństwa i kochający ojcowie – co się dzieje z tym narodem?
Dragomir Odpowiedz

Już bardziej nie dało się polecieć po stereotypach chyba.

O ile to wyznanie nie jest zmyślone, to tacy faceci istnieją, bo mogą. Bardziej zastanawiające jest, że Twoje koleżanki ich chciały - jedna wzięła pizdusia, druga policuckoldowca, z zawodu "syna", trzecia wegańskiego gasligthterowca, który jej jasno komunikuje że mu się nie podoba i nie jest dość dobra - pluje jej w twarz, a ona udaje że to deszcz pada. Co się stało z tymi szanującymi siebie same dziewczynami?

upadlygzyms

O to to właśnie.
Jeśli oni są dziwni, to jak dziwne są dziewczyny / kobiety decydujące się na partnerstwo z nimi.

stanburton

No wlasnie ja sie pytam gdzie jest ta slynna kobieca intuicja o ktorej lubia prawic jedna z druga.

Ifyoulikeme Odpowiedz

Tacy faceci, jakie masz towarzystwo. Twierdzisz, że faceci dziwni, ale najwyraźniej twoim koleżankom pasują, więc może one też są "dziwne", a skoro jesteś ich koleżanką, to i ty? Zresztą , przedstawione ich cechy są tak wyolbrzymione, że trudno w nie uwierzyć. Trochę to brzmi jak ból tyłka, że koleżanki mają facetów, a ty nie, więc szukasz dziury w całym i wyolbrzymiasz, żeby je zdeprecjonować.

PaulineSanne Odpowiedz

O matko, jakie głupie wyznanie o niczym. O kobietach też można coś takiego napisać, o każdej grupie społecznej można. Co za malkontent...

O wielu mężczyznach można wiele powiedzieć, ale krytykujmy ich za to kiedy krzywdzą innych ( przykładów nie brakuje) a nie za to co lubią, gdzie pracują i jak się ubierają.

Bumtralalala

Kwiii, dlaczego inni ludzie nie żyją tak jak JA chcę?!!! Kwiiiii!!!

HansVanDanz Odpowiedz

I na bazie tych przykładów oceniasz całe męskie społeczeństwo?
Ludzie zawsze byli różni (i dobrze). Teraz jednak jest większe przyzwolenie na różnorodność.
Jeżeli ci trzej da tacy fatalni, to czemu twoje kumpele dalej z nimi są?

Conejo Odpowiedz

Co to znaczy normalny? To, że ktoś spełnia preferowany przez Ciebie kanon, nie znaczy nic więcej niż to, że po prostu pasuje Tobie. Najwyraźniej przedstawionym Paniom ich partnerzy odpowiadają i dla nich są właśnie normalni. Na marginesie to jestem przekonany, że 99 % społeczeństwa, w tym Ty sama, nie wie jak nazywa się Prezydent Niemiec, dlatego że jest to funkcja mocno marginalna. Kanclerze to nie Prezydent, to dwie zupełnie różne osoby i funkcje, także mocno chybiony ten przytyk.

worm Odpowiedz

jak to gdzie - siedzą niewidzialni, mający gdzieś ciągłe zlewanie przez płeć piękną. Zamknęli się i odcięli i mają wywalone. A stety-niestety większość facetów jest stabilna i przez to nudna - nie zapewni emocji, nie porwie na wypad-niespodziankę do Egiptu czy tam na Bali. Większość facetów do tego jest tylko odrobinę piękniejsza od diabła więc no sorry.
Po drugie towarzystwo w jakim się obracasz ewidentnie sugeruje, że jest środowiskiem do którego żaden normalny człowiek nie wejdzie - bo nie ma po co i nie znajdą wspólnych tematów.

NAUS Odpowiedz

#piekłokobiet

Trubadur Odpowiedz

A co jest złego z braniu odżywek białkowych? Chyba, że pisząc, że nie przeszkadza mu branie odżywek miałaś na myśli, że bierze testosteron lub hormon wzrostu, ewentualnie substancję z grupy sarmów. Wtedy rozumiem. Ale czy w odżywkach jest cokolwiek złego jeśli chodzi się na siłownię i ma się większe zapotrzebowanie na białko?

zdystansowany Odpowiedz

Ja uważam że większość ludzi jest dzisiaj dziwnych i tych dzisiejszych i tych niedzisiejszych.

Dodaj anonimowe wyznanie