#Gsoee

Kobiety są piękne zmysłowe i subtelne. Ja chyba nie...

Kiedyś wracałam od koleżanki, która mieszkała ode mnie dwie godziny drogi autobusami, w połowie podróży coś zaczęło „jeździć mi po brzuchu”. Wiecie, takie ostatnie ostrzeżenie przed zbliżającą się katastrofą. Ewidentnie zjadłam coś szkodliwego, bo sytuacja zaczęła rozwijać się dynamicznie.

Za mną była już godzinna trasa jednym autobusem i czekała mnie taka sama drugim.
Przystanek był na wiadukcie, a pod spodem był mały lasek. Już nie mogłam wytrzymać i tanecznym krokiem, zaciskając pośladki, skierowałam się schodami w dół w stronę lasu. Sytuacja była tak dramatyczna, że co kilka schowków musiałam się zatrzymać na dociśnięcie blokady. Jakimś cudem udało mi się tam dotrzeć i szybko i zdecydowanie wyrzuciłam wszystko, co mi „zalegało”. Na szczęście zawsze przy sobie mam chusteczki, więc byłam spokojna. Sięgam do torebki i nie mogę ich znaleźć... Zaczyna mnie dopadać panika, bo przełom jesieni i zimy sprawił, że nie ma grama zieleniny do podratowania. Wywaliłam wszystko z torebki na ziemię i ku mojemu zdziwieniu chusteczek tam nie było. Wypadła tylko koszulka z myszką Miki, w której spałam u koleżanki. No cóż, nie miałam wyjścia. Koszulka już tam została – z arcydziełem, jakby namalował je Picasso.

To pozostawiło jakąś traumę i teraz nigdzie nie ruszam się bez chusteczek i papieru toaletowego. Nawet do samochodu wcisnęłam kilka rolek. W każdej torebce, kurtce i każdej możliwej kieszeni mam chusteczki i węgiel w razie czego.
Frog Odpowiedz

"Kobiety są piękne zmysłowe i subtelne. Ja chyba nie..."
Stolec wydala nawet najbardziej zwiewne i eteryczne stworzenie.
Również kobiety.

"koszulka z myszką Miki"
Myślisz, że byłabyś bardziej zmysłowa i subtelna, gdyby koszulka była na przykład z czystego jedwabiu? 🤔

Cystof

Ale jak to??? To kobiety nie pierdzą fijołkami??? O_O

Czaroit

Dobra. Wyjaśnijmy to wreszcie raz na zawsze. Te piękne, zmysłowe, podziwiane przez wszystkich boginie nigdy nie miewają prostackiej sraczki. A już na pewno nie walą wielkich, cuchnących kloców, jak ta gruba Zośka z osiedlowej Żabki.

Boginie z łagodnym uśmiechem na malinowych usteczkach wypuszczają z siebie malutkie, bezwonne, urocze bobeczki. 2 lub 3, więcej subtelnej kobiecie nie przystoi. Po czym podcierają się dyskretnie jednym różanym płatkiem, rumieniąc się przy tym wstydliwie.

Każdy, kto twierdzi inaczej - szkaluje te boskie kobiety!

Skoro autorkę dopadła chamska sraka, dobitnie świadczy to o tym, że do subtelnych bogiń się nie zalicza. Dyskwalifikacja.

upadlygzyms

A jak jest z boginiami typu Valkiria albo inna Xena?
Bo sumie widzę parę zastosowań bojowych.

Cystof

@Czaroit

Padłem, ostatni akapit mnie ostatecznie położył :D

Frog

@Czaroit
"boginie nigdy nie miewają prostackiej sraczki"
Zgadza się.
Przez głupią jelitówkę wywalili mnie z Panteonu 🥴

Frog

@Cystof
"kobiety nie pierdzą fijołkami???"
Umówmy się, że na wiosnę nażrę się fiołków i powiem Ci, co z tego wyjdzie 😜

Frog

@upadlygzyms
Xena to chyba już znalazła swoją ścieżkę bojową:

"Xenna - pobudza czynność jelita grubego.
Glikozydy hydroksyantracenowe są przekształcane w aktywny metabolit — antron reniny. Powoduje on stymulację pracy jelit."

Myślę, że osiągnięty efekt śmiało może posłużyć jako broń biologiczna. 🌼

Czaroit

upadlygzyms
Ty i ta Twoja zwichrowana wyobraźnia!
W dodatku zarażasz skromne i zacne kobiety z internetów. Skaziłeś Frog, a ja przez Ciebie muszą sobie teraz mózg domestosem wyszorować.
Aspiruję do bycia boginią, i doprawdy nie wypada, by tak obleśne wizje kalały mój piękny, niewinny umysł...

Frog
Jak już będziesz szamała te fiołki, to zdecydowanie polecam trójbarwne. Alpejskie są trujące.
I chyba już wiem, skąd ta jelitówka. Dostrzegam niebezpieczne zamiłowanie do eksperymentów żywieniowych. :)

upadlygzyms

@ Czaroit: Frog wprawdzie skromna i zacna jest w istocie swojej, (podobnie jak Ty) ale skazić jej umysłu nie dałbym rady. Nie te progi. Gdy ktoś obejmuje tylnymi łapami całe uniwersum, od niechcenia łapiąc językiem co większe kwarki w trakcie rozmyślań o poezji, to jest to inna kategoria.
Jako przyziemny praktyk, rozważam raczej metodę praktycznej metody zwiększenia ilości malutkich ilości, bezwonnych, uroczych bobeczków, które otoczone wolframowym płaszczem i wydalone z dużym przyspieszeniem początkowym, mogłyby zwalczać zarówno roje dronów, jak i nawet co cięższy sprzęt kontrahenta.
Jak sądzisz? Czy duże ilości bobu i fasoli byłyby w tym pomocne? Wegetarianizm jako podstawa przyszłego pola walki ma przyszłość?
Bo o tym co obleśne a co nie, decyduje zwycięzca, a przegrany z natury swojego zdania nie wyrazi.
Choć faktycznie, opcja płynno-gazowa powinna być zabroniona. Choćby ze względów estetycznych.

Czaroit

upadlygzyms
A do Ciebie nic nie dociera, co? Mimo upomnień kontynuujesz swe ohydne wywody, kierując odbiorcę ku niegodnym rozważaniom nad sposobem wewnątrzodbytniczego pokrywania bobeczków wolframem... Jesteś niereformowalny!

A mamusia słusznie ostrzegała: "Nie zadawaj się z upadłymi, bo pociągną cię za sobą w dół."
Nie posłuchałam, to mam teraz za swoje. :-(

Zobacz więcej odpowiedzi (3)
3210 Odpowiedz

Dobrze że miałaś koszulkę. No i nie ma tego dobrego co by na dobre nie wyszło. Historia ostatecznie z happy endem.

Ambiwalentnie136

Jak coś to zostaje jeszcze bielizna.

HansVanDanz Odpowiedz

Czy wy ludzie macie pojęcie, co to jest trauma?
Przycisnęło cię, nie miałaś asekuracji (no dobra, awaryjna koszulka) i po ptokach.
Nauczyło cię to co najwyżej zabezpieczenia się na nagłe sytuacje.
Traumę, to może mieć dziecko odnajdujące rodzica/wisielca.

Dragomir Odpowiedz

Ujęłaś mnie tym tanecznym krokiem.

karolyfel Odpowiedz

Wszystko jest dla ludzi, wszystko się ludziom przydarza. Ale że zostawiłaś w lesie obsraną koszulkę w lesie dla ozdoby??

Ultraviolett

Sama traumy sie nabawila, to chociaz koszulke w zamian zostawila.
Taka to z niej subtelna istota.

Livarot Odpowiedz

Następnego dnia mama z dzieckiem szła na skróty przez lasek do wiaduktu. Mamo , zobacz jaka fajna koszulka , schowam ją do plecaka i pokaże kolegom w szkole.

Wybrak

Dziecko z upośledzonymi funkcjami poznawczymi?

Cystof

Większość rodziców nie pozwala swoim dzieciakom na zbiera przypadkowych elementów garderoby.

Dodaj anonimowe wyznanie