Kiedy nie mogę znaleźć swojego telefonu, to puszczam sygnał z innego.
Kiedyś nie mogłam znaleźć swojej szczotki do włosów i odruchowo chciałam puścić sygnał z telefonu, żeby się znalazła.
Powiedziałem córce, piekielnie inteligentnej zresztą, że nie mogę znaleźć mojego dowodu osobistego. Poradziła mi abym zadzwonił. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do niej co powiedziała.
Obśmialiśmy się oboje.
Gdybym miał jednak czytnik zbliżeniowy...
Sporo rzeczy które 2-3 dekady temu były czystą fantastyką jest teraz w oczywisty sposób używane.
Powiedziałem córce, piekielnie inteligentnej zresztą, że nie mogę znaleźć mojego dowodu osobistego. Poradziła mi abym zadzwonił. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do niej co powiedziała.
Obśmialiśmy się oboje.
Gdybym miał jednak czytnik zbliżeniowy...
Sporo rzeczy które 2-3 dekady temu były czystą fantastyką jest teraz w oczywisty sposób używane.
Już niedługo też się da :>