#G1Rzv
Nigdy w życiu nie było mi tak wstyd przed moją dziewczyną. Powiedziałem, że zjadłem coś wcześniej nieświeżego. Jej chyba też jest głupio i się domyśla, bo nader często bierze teraz prysznice wieczorem, ale nigdy nie poruszaliśmy tego tematu. Nie wiem jak jej powiedzieć, że to nie kwestia higieny, bo jest bardzo zadbana, zawsze przygotowana. Po prostu obrzydza mnie to, że wypływają stamtąd różnego rodzaju mazi, śluzy (nie tylko, gdy jest podniecona), od czasu do czasu krew i do tego znajduje się to w znacznie bliskim towarzystwie czekolady. Co więcej jej kształty nie wyglądają wcale apetycznie, nie wiem co inni w tym widzą.
Nie tak to zapamiętałem z filmów dla dorosłych jako nastolatek i wyglądało to jakoś bardziej przyjaźnie? Bardzo ją kocham, ale nie umiem się przełamać, boję się, że ją urażę, zacznie myśleć, że jest nieatrakcyjna i wpadnie na jakiś głupi pomysł typu wybielanie miejsc intymnych. Postanowiłem, że honorowo będę odmawiał jej loda, trochę też ze strachu, że będzie coś chciała w zamian, ale przynajmniej mogę z nią uprawiać normalny seks.
Jak z nią nie porozmawiasz to problem będzie wracał. Tego nie da się zamieść pod dywan. No nie lubisz i tyle. Musisz z nią pogadać i wyznaczyć swoją granicę.
Jeżeli chodzi o to, co sobie przy tym myślisz (że tam wypływają różne rzeczy itd.) to spokojnie, może kiedyś się przekonasz. Nie zmuszaj się, nawet nie myśl że "kiedyś będzie trzeba". To przyjdzie z czasem naturalnie, albo i nie. Ludzie różnie mają.
Ale jeżeli chodzi konkretnie o zapach, który ci przeszkadza, to niestety, nic sie z tym nie da zrobić. I nie mówię o higienie, tylko o indywidualnym zapachu, który każdy ma. Z inną dziewczyną może być lepiej (nie mówię że masz poszukać innej, ale tak to działa).
Nic ma siłę.
W moim związku jest odwrotnie.
Ja nie mam problemu z seksem oralnym (moja twierdzi, że jestem w tym świetny), ale od dłuższego czasu tego nie robię.
Moja nie lubi robić fellatio i postanowiła, że skoro ona tego nie robi, to sprawiedliwie jest bym ją jej też nie zadowalał oralnie.
Uprawiamy standardowy seks, ewentualnie wspomagamy się pieszczotami poprzez dłonie.
Kwestia klarownej rozmowy i możecie dojść do porozumienia.
Ja rozumiem, że nie każdy ma ochotę zbliżyć ust i języka do narządów płciowych. I nie można do tego zmuszać.
Powiedz jej prawdę. Sam widzisz, że ona czegoś się domyśla. A jak jej nie powiesz, to będzie się zastanawiała i domyślała dalej, pewnie dojdzie do jakichś błędnych wniosków i tylko problem.
Owszem, być może chodzić jej po głowie że niewystarczająco dba o higienę. Ewentualnie, że wygląd jej waginy jemu nie odpowiada.
Gdzie nie ma wiedzy, wkradają się domysły, często błędne.
Relacji nie buduje się na kłamstwach.
"...honorowo będę odmawiał jej loda..."
Dlaczego ona ma cierpieć podwójnie przez twoją awersję?
Sie naogladali filmow dla doroslych a potem jak przychodzi co do czego to zachowuja sie jak dzieci...
Po pierwsze jak wiedze o seksie czerpiecie tych filmow to nie dziwne ze potem nie wychodzi albo "nie wyglada" tak jak na filmie.
Na egzamin z matematyki tez uczysz sie ogladajac bajke w TV?
A na sprwadzian z Hotorii uczysz sie czytajac ksiazke S-F?
Mniej wiecej tyle wspolnego maja filmy dla doroslych z prawdziwym seksem. Zalozenia i podstawy niby te same ale jak przyjdzie co do czego...
Tak czy inaczej do brzegu. Raz to rozmowa z partnetrka i powiedziec o co chodzi zeby wypracowac jakis kompromis. Dwa to doedukowac sie z jakis wartosciowych zrodel. Na poczatek polecam Sztuke Kochania Michaliny Wislockiej. Biblia dla kazdej pary ropoczynajacej wspolzycie a i bardziej doswiadczeni sie czegos naucza.
Masz rację, że mineta jest obrzydliwa, ale robienie loda jest równie obrzydliwe. Nie rozumiem jak można mieć nawet tak obrzydliwe fantazje. Jak ktoś chce robić lody to polecam pojechać do Lodolandii i zatrudnić się u Arktosa bo Jakub i Atylla wyjechali na wczasy xD.
Obrzydliwy to może być anal.
Co kto lubi. U mnie muszelka jest zaraz po schabowym w rankingu.
Po pierwsze z nią pogadaj. A po drugie poszukajcie alternatywy. Są wibratory ssące (cytrynka firmy nancy jest super), możesz tą piescic dłonią, mam znajomych co czują obrzydzenie na widok stóp...zbliżają się w skarpetkach i jest git ;)
Możesz spróbować też zasłonić oczy, i spróbować sobie wyobrazić, że to coś innego, jakbyś ją całował w usta, czy po innych częściach ciała. Niektóre nie lubią bać do ust, ale robiąc to reką ssają worek, możesz piescic dłonią i ssać lub podgryzać ją w sutki. Gl hf