#Eymph

Pierwsza wizyta u nowej pani ginekolog, po krótkiej rozmowie siadam na samolot, wziernik, te sprawy, po czym słyszę: „No ciaśniutka pani jest”...
Wiecie, co jest gorsze? Odpowiedziałam: „Dziękuję”. Najbardziej niezręczna wizyta w moim życiu.
An0n Odpowiedz

Nieprofesjonalne z jej strony, ale chyba już lepiej to usłyszeć niż "luźna pani jest"

HansVanDanz

Może pani lekarka rzuciła żart dla rozluźnienia atmosfery, bo była to pierwsza wizyta.
Lekarz po porodzie mojej żony powiedział jej, że "mąż będzie zadowolony, zeszyłem że będziesz ciasna jak 18-tka".
Nikt nie sapał, nie gadał o molestowaniu, ani o braku kultury. Ludzie czasem żartują.

krux7735 Odpowiedz

Serio?

Dodaj anonimowe wyznanie