Ostatnio kupiłam szampon dla świnek morskich, bo chciałam wykąpać swojego prosiaka. Szampon stoi w łazience i wygląda jak ten zwykły. Wczoraj przyjechała do nas na weekend moja babcia i nie spojrzała na napis 'for Guinea pigs' na butelce i umyła głowę szamponem dla świnek.
Dodaj anonimowe wyznanie
To straszne, na pewno zamieniła się w świnkę!
A gdzie ta ciekawa część historii?