#Cy4CC
Któregoś dnia napisał do mnie mężczyzna starszy ode mnie o jakieś kilkanaście lat. Nie prosił o nagie zdjęcia, nie wysyłał swoich, ale za to interesował się moim życiem. Pytał, czy niczego mi nie brakuje, czy robię to, co lubię, czy mam dobrych przyjaciół. Większość pytań zbywałam, ale ponieważ podejrzewałam, że on zaraz zaproponuje mi sponsoring, postanowiłam go wkręcić jak innych. Opowiadałam o moich pasjach, typu podglądanie grubych ludzi, kiedy jedzą. Utrzymywałam, że to wszystko jest całkowicie na serio i czy nie chce się przyłączyć. Mężczyzna jednak nie odpuszczał. Zadawał mi coraz więcej osobistych pytań, w końcu proponując spotkanie. Że niby chce mi o czymś ważnym powiedzieć i nie może przez internet. Napisałam, żeby zajął się czymś pożytecznym.
Któregoś razu opowiedziałam o tym mojej cioci. Pokazałam jego profil. Ciotka otworzyła szeroko oczy, widać było, że go zna. Musiałam wymusić na niej powiedzenie, kim on jest. Już wcześniej wiedziałam, że moi biologiczni rodzice byli nastolatkami, kiedy się urodziłam, dlatego mnie oddali. Ale nie domyśliłabym się w życiu, że facet, z którego tak się nabijałam, jest moim biologicznym ojcem.
musisz mieć strasznie wzywające te zdjęcia, skoro z takimi propozycjami do ciebie piszą :) serio, sama jestem fotografem i robię sobie zdjęcia, na których wyglądam po prostu dobrze, ale nigdy ani nagich zdjęć od obcych, ani takich propozycji nie dostałam, dostaję za to od czasu do czasu wiadomości typu "nie wiem kim jesteś, ale jest piękna", zresztą, jeśli takie wiadomości ci przeszkadzają, to jest opcja zablokowania galerii przed nieznajomymi i po problemie ;)
No to najwidoczniej nie masz "brania". Uwierz ze ja, jak i mine kolezanki dosyc czesto dostajemy takie wiadomosci. I nawet nie mam wyzywajacych zdjec ;)
"branie" to według ciebie wysyłanie zdjęć penisa? w sumie w gimnazjum to można i tak myśleć ;) ja tam dostaje zaproszenie na kawę i wiadomości z komplementami, ale może jestem po prostu za stara
Urwałaś wyznanie w momencie, w którym zaczęło robić się ciekawie. Co tam dalej z tym ojcem?
Źle robiłaś, powinnaś go teraz przeprosić za to!!!!
O żesz ty... Skontaktowałaś się z odnalezionym w sieci ojcem?
To wiesz o czym chciał ci powiedzieć.
Zasługuje na nabijanie się. Czasami trzeba podjąć trudne decyzje dla dobra wszystkich, ale potem trzeba zagryźć zęby i ponieść ich wszystkie konsekwencje. Facet jest tylko dawcą spermy, ojca masz innego i biologiczny nie ma prawa mieszać w Waszym życiu.