Wiecie, jak cudownie po czterech latach związku w końcu zamieszkać ze swoim ukochanym? Po prostu bajka! Tylko że on każdego dnia jeździ do mamusi i wraca do domu tylko na noc.
Brakuje informacji dlaczego jeździ tak często. Jeśli tylko dlatego, że jest maminsynkiem i bez mamusi nie umie sobie poradzić, to kiepskie widoki na przyszłość. Jeśli jednak matka jest chora i wymaga opieki, to nic dziwnego, że jeździ.
Chyba związałaś się z moim ex 😅 nawet naszą rocznicę spędził ze swoją mamą i wrócił na noc bo przecież ja i tak pracowałam. Co prawda ja pracowałam do 14stej ale jak już się spotkał z mamusią to mamie się nie chciało wracać z działki do domu i nie mógł jej zostawić 😅
Brakuje informacji dlaczego jeździ tak często. Jeśli tylko dlatego, że jest maminsynkiem i bez mamusi nie umie sobie poradzić, to kiepskie widoki na przyszłość. Jeśli jednak matka jest chora i wymaga opieki, to nic dziwnego, że jeździ.
Lepiej tak niż na odwrót.
Chyba związałaś się z moim ex 😅 nawet naszą rocznicę spędził ze swoją mamą i wrócił na noc bo przecież ja i tak pracowałam. Co prawda ja pracowałam do 14stej ale jak już się spotkał z mamusią to mamie się nie chciało wracać z działki do domu i nie mógł jej zostawić 😅