#BUXvg
Kiedy zbierałam naczynia, często coś zostawało z obiadów, trochę zup, jakieś ziemniaki, sałatki, mleko w dzbanuszku, gdy ktoś chciał białą kawę.
Pewnego dnia byłam tak głodna, że tylko spojrzałam, czy szefowej nie ma w okienku i zanim pozmywałam... wypiłam resztkę zupy i dojadłam po kimś ziemniaki z talerza... Byłam tak głodna, nie jadłam pół dnia.
Mam nadzieję, że nie było żadnych zarazków po kliencie.