#BR9Bf
No to poznajcie mnie... tylko w formie damskiej... W formie polskiej.
W przeciągu dwóch lat spotykałam się z kilkoma facetami. Z każdym był ten sam schemat.
1. Faceci byli skrzywdzeni przez swoje byłe.
2. Poznawali mnie.
3. Zaczynały się randki.
4. Po dwóch/ trzech miesiącach znajomości lądowaliśmy w łóżku.
5. Oni jednak nie są gotowi na związek.
6. Znajomość się kończyła.
7. Chwilę później poznawali miłość swojego życia.
Teraz zaczęłam spotykać się z Niemcem. Bez złej przeszłości z dziewczynami. Łóżko to chyba dopiero po ślubie. Trzymajcie kciuki.
Proszę Cię. Wybierałaś takich. Skrzywdzeni przez swoje byłe - ciekawe jaka była sytuacja realnie czy się po prostu oczerniali swoje partnerki. Ciekawe, że każdy odkrywał, że nie chce związku po tym jak poszedł z Tobą do łóżka. To dopiero szczerość intencji!
Z opisu wynika, że po prostu spotykałaś się z nieszczerymi facetami, którzy oczerniali swoje byłe partnerki, kłamali odnoście swoich intencji przez 2-3 miesiące i dopiero jak "zaliczyli" to im się klarowało, że nie chcą być w związku. Przez 2-3 miesiące spotykania to naprawdę można się zorientować czego się chce.
No to są zbyt daleko idące wnioski. Nie każdy związek zawarty świeżo po rozstaniu, ale wiele z nich jest tylko odskocznią po rozstaniu i nie działa. I raczej w ten schemat złapała się autorka. Ta ich krzywda że strony bylych mogła się równie dobrze ograniczać do "zostawiła mnie choć ją kochałem" - to też przecież z ich perspektywy jest krzywdzące
@anonimowe6692 każdy dorosły człowiek, który chodzi i narzeka, że został skrzywdzony, bo ktoś się z nim rozstał ma jakiś problem ze sobą. To nie jest postawa dorosłego człowieka. Owszem rozstanie boli i człowiek je przeżywa, ale to nie jest powód żeby mówić źle o swoim byłym partnerze. Dziś mówi źle o byłej, jutro będzie mówił o niej, że go skrzywdziła.
Jakby mi facet zaczął na randce opowiadać, że go była skrzywdziła i po zadaniu kilku pytań by wyszło, że go nie okradła, nie zgwałciła, nie zaszkodziła mu w pracy tylko po prostu się rozstała to byłaby to ostatnia randka, bo ta osoba po prostu źle rokuje.
No ale to są jej słowa, że byle ich skrzywdziły, nie wiadomo czy ci faceci sami tak o sobie mówili