#BQUsP
W pewnym momencie gasną światła, wszyscy krzyczą i nic nie widać. Wyciągam nagłym ruchem rękę, aby chwycić barierkę, ale cofam ją, bo pięść z impetem uderza w coś zaskakująco miękkiego.
Gdy światła się zapalają, widzę małego chłopca stojącego obok, całego we łzach i z czerwoną twarzą. Jego ojciec próbuje go uspokoić, ale ten wyje jak syrena strażacka.
Udałem, że nie wiem co się stało i chyłkiem oddaliłem się z miejsca zdarzenia, z miną jak Jaś Fasola.
Ciekawe czy ten dzieciak lub ojciec domyślili się kto to zrobił :D
Może jak dzieciak po skończeniu płaczu wyjaśnił co go boli... ale Autora i tak już nie złapali ^>^
O nie, przeczytalam cale Anonimowe... ;.; co zrobić ze swoim życiem?
Na miejscu autora wyznania też bym się oddalił jak najszybciej :)
Pierwsze wyznanie :D
😂😂
Doczytałam do końca! Było zabawnie😁, obrzydliwie💩, żenująco🤤 a czasem trochę nudno😴. Dziękuję za te bardziej lub mniej udane historie, które zapewniają nam internautom rozrywkę👽
Teraz przydałyby się statystyki, ile życia straciło się na anonimowych.
.
kto by się spodziewał że anonimowe skończą się na 2491 stronie. pozdrawiam z 09.03.2020
Teraz się kończą na 2809. Zdrówka życzę, piątek 27 sierpnia 2021 ;)
melduje strona 3073 17 luty 2024
strona 3082 18.03.2024 :-)
Strona 3106 - 11 czerwca 2024
Jeśli to teraz czytasz to miłego dnia
Technicznie rzecz biorąc to wyznanie ma około 5 lat (dziś jest 22.04.2019) a na swój pierwszy komentarz czekało aż rok.
Haha, śmieszne cnie
Teraz jest 2020
a konkretnie 24.1.2020
Koniec anonimowych XD