#BJKcc
Postanowiłam zrobić jej niespodziankę, ubrałam się i poszłam jej dotrzymać towarzystwa.
Wyobraźcie sobie minę mojej mamy, jak w środku mszy widzi swoje dziecko ubrane w czerwoną sukienkę, różowe buty, białe rajstopy, pomarańczowe skarpety, zieloną torebkę i czapkę zimową (była wiosna).
Mama już nie pamięta, czyj to był pogrzeb, ale za to doskonale potrafi opisać, jak byłam ubrana.
Mała kościelna fashionistka.
W wieku 8 lat jeszcze nie wiedziałaś jak się ubiera na pogrzeb?
Istna tragedia, bo dziecko nie ubrało się na czarno. Dzieci często nie mają, bądź mają niewiele ubrań w tym kolorze.
Jest to tradycja, ale trochę bez sensu jakby kolor ubrania wpływał na żałobę po kimś.
Skąd miała wiedzieć jeśli nikt jej nie umarł? Mama się ubrała na czarno ale na pewno w eleganckie rzeczy więc dziecko też elegancko wg dziecka.