#BEIgb

Ostatnio klientka w sklepie, w którym pracuję, zwróciła mi uwagę na nieprzyjemny w odór na dziale dziecięcym...
Postanowiłem to sprawdzić.

Okazało się, że jakaś "karyna" / "szon" czy inne bezmóżdże postanowiło zostawić niespodziankę dla personelu sklepu.

UWAGA (osoby jedzące, bądź planujące coś jeść proszone pominąć wyznanie)
Przebrała swoje dziecko w wózku i brudnego pampersa rzuciła na podłogę, a następnie szybkim ruchem stopy wsunęła go pod regał (zapomniała o kamerach - stąd znam szczegóły akcji).... Noż ku#wa mać!!!
Co z tymi ludźmi jest nie tak?!?!?! :/
karlitoska Odpowiedz

Niektórzy ludzie po prostu są doszczętnie zjebani. Nie rozumiem jak można wgl przebierać dziecko w takim miejscu, tym bardziej, że w galeriach są zwykle wygodne pokoje dla matki z dzieckiem.

Dodaj anonimowe wyznanie