#AoilW

Jestem tą drugą. I możecie mówić, że szmata, że dziwka, że co ja wyprawiam i jak ja mogę. I to będzie wasze zdanie, które całkowicie rozumiem, bo wiem, że to nie jest dobre ani normalne. Ale nie umiem przestać. Dobrze mi z nim. Po prostu jest mi z nim dobrze. Nie muszę się tłumaczyć, nie muszę się angażować, a dostaję wszystko, czego aktualnie potrzebuję – całkowicie przystojnego mężczyznę, który wyprawia ze mną takie rzeczy, że nie wiem, jak to jest możliwe, że jeszcze się w nim nie zakochałam. Nie kocham go. Liczy się dla mnie tylko jego ciało. I to nie jest normalne, zwłaszcza że trwa to już jakiś czas. A najlepsze jest to, że nikt nie wie. On przychodzi ze swoją dziewczyną do naszego mieszkania – mojego i jego najlepszego przyjaciela. I siedzimy, uśmiechamy się, piję z nią wino i udaję, że w ogóle nie znam ich związku, jej faceta i tego, co trzyma w spodniach.
Chyba pójdę do piekła.
Dragomir Odpowiedz

On może być nie wiem jak przystojny i rżnąć cię nie wiadomo jak dobrze. Ale i tak jest malutkim kutasikiem, bo zdradza, rozmienia się sam na drobne. A ty nie masz nawet odrobiny szacunku do siebie samej ani do innych. W tym całym układzie szkoda tylko jego partnerki, oby jak najszybciej się dowiedziała, wywaliła was oboje ze swojego życia i znalazła partnera, dla którego wierność będzie wartością nie do sprzedania.

3210

Zapomniałeś o jej chłopaku. Resta dokładnie tak.

Powiemnie Odpowiedz

To się na tobie odbije. Nie mówię o mistycznej karmie, a o tym, że jak pościelisz tak się wyśpisz. Po prostu nie masz szacunku do siebie, więc twoi przyszli faceci nie będą cię szanować. Gdy za 10+ lat będziesz się zastanawiała dlaczego nigdy ci się nie ułożyło to tutaj masz odpowiedź. Nie szanujesz siebie i innych, tak więc inni ludzie nie będą szanowali ciebie.

Frog Odpowiedz

"możecie mówić, że szmata, że dziwka"
Jasne, że powiemy, ale według mnie jeszcze gorszą szmatą jest ten Twój drwal. Współczuję jego dziewczynie (bo nie sądzę, że ona wie).

"Chyba pójdę do piekła."
Nigdzie nie musisz chodzić. Prędzej czy później piekło (jako finał opisanej sytuacji) samo Cię dopadnie.

NieChceLoginu

Przecież są tacy sami. Ona jest z jego najlepszym przyjacielem.

Frog

@NieChceLoginu
A widzisz. Dzięki. Jakoś to mi umknęło.

elbatory

Nie jest napisane, że, z nim jest, tylko ze razem mieszkają. Równie dobrze mogą być tylko przyjaciółmi, współlokatorami.
Zdrada jest obrzydliwa, ale nie dopowiadajmy sobie czegoś, czego nie ma :)

anonimowe6692 Odpowiedz

Jak Ci tak nie zależy na niczym i takim jesteś badassem, to powiedz jego dziewczynie o Was, może być anonimowo. Będziesz go miała tylko dla siebie. Skoro zależy Ci tylko na jego ciele, to rozumiem, że jego uczucia masz tak samo w dupie jak wszystkich innych. Zrobisz dziewczynie przysługę i może zyskasz kochanka w większym wymiarze, win-win

Dalie Odpowiedz

Cóż, i to jest prawdziwie anonimowe.

BanonC Odpowiedz

Powiem Ci szczerze, że same pragnienia to nie jest aż takie złe, pod warunkiem, że nie dobrowolne, ważne jest się temu opierać. Na prawdę polecam Ci pomyśleć o wycofywaniu się z tego, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Mówisz, że chyba pójdziesz do piekła, otóż nie koniecznie, sami byśmy się pewnie zdziwili, kto do Nieba trafił, no ale te osoby musiały żałować tego co zrobiły, i ty też kiedyś może poczujesz żal, oby jak najszybciej, ale nie można tego odkładać.

Vampire7 Odpowiedz

Hmm ciekawe jakbyś się poczuła jakby to twój facet rżnął właśnie ją. Dziewczynę twojego kochanka….Jesteście obydwoje obrzydliwi i prędzej czy później to się skończy jakaś tragedią

karolyfel Odpowiedz

Duża część z tych, którzy tutaj będą cię biczować, sama jest zdradzana i nawet nie wie o tym, jak wielkie nosi poroże.

Cystof

Ok, skaczmy w te króliczą dziurę...

A skąd taki wniosek?

Frog

@Cystof
"A skąd taki wniosek?" Rachunek prawdopodobieństwa, krzywa Gaussa, itp.

Skoro "Ashley Madison", zajmująca się łączeniem mężatek i żonatych w pary (oczywiście poza własnym małżeństwem) ma obecnie ponad 70 mln członków...

"The Ashley Madison Agency, to kanadyjsko-francuska usługa randkowa online i serwis społecznościowy . Została uruchomiona w 2002 roku i skierowana do osób będących w związkach małżeńskich (lub w związkach), które szukają romansów. Hasło witryny brzmi: „Życie jest krótkie. Zrób sobie romans”.

Cystof

@Frog

Czyli z 8 miliardów ludzi na świecie korzysta z tego... jakieś 0,85% populacji przy czym mogę postawić w zastaw ostatnie pantalony że większość to hamburgerykanie.

Chyba czuję się względnie bezpieczny :P

Anyway, publiczność uprasza się o nie podpowiadanie, niech sam coś wymyśli :)

Ultraviolett

@ Cytof: Rozbawiles mnie jak od dawna nikt.
Dziekuje.

Frog

@Cystof
"hamburgerykanie"
Już Ci więc lepiej nie powiem, ile było tam klienteli z ultra chrześcijańskiej Polski... Oraz, który święty pastor popełnił samobójstwo po zhakowaniu strony i wycieku danych.

Monogamia nie leży w charakterze rodzaju ludzkiego - choć oczywiście nie zamierzam tym tłumaczyć niczyich niefajnych (czytaj: krzywdzących aktualnych partnerów) działań.

Cystof

@Frog

Ok, teraz jestem szalenie ciekaw co tam się odstawiało.

"You had my curiosity, now you have my attention"

Frog

@Cystof
"co tam się odstawiało"
Dość konkretnie opisuje to dokument na Netflixie:
"Ashley Madison: Seks, kłamstwa i skandal."
Pomimo, iż nie należę do osób pruderyjnych, to mocno zdumiała mnie lekkość, z jaką te miliony potajemnie (bo bez wiedzy partnerów i rodzin) wchodzą na ścieżki zdrady, oszustwa, hipokryzji.

Czym innym jest poszukiwanie "swojej drugiej połówki" i zmiany partnerów podczas tego procesu, a czym innym - łamanie słowa, danego drugiej osobie przy zawieraniu związku małżeńskiego.

Ktoś powie: "Takie czasy".
Owszem, dzisiaj wszystko jest na sprzedaż, ale przecież po to mamy mózgi, żeby wchodzić w transakcje / układy / świadomie i nie krzywdząc nikogo po drodze.

Cystof

Ooo to sie może ładnie wpiąć w moje ostatnie zapędy, ostatnio masowo wchłanianiam streamingowe dokumenty typu true crime albo o sektach.

KrakenT Odpowiedz

Nie słuchaj pierdół typu robisz coś niemoralnego. To twoje życie i to Ty przeżyjesz przygodę a facet zdradzający jest wszystkiemu winien a nie Ty. Za przeproszeniem rżnij go ile wlezie i baw się ile dusza zapragnie bądź wolna.

SokoliWzrok

Przecież ona jest tak samo winna jak ten facet.

KrakenT

@SokoliWzrok jak winna czego że facet zamiast być szczęśliwy w swoim związku to szuka przygód? Ona go używa sobie i tyle.

SokoliWzrok

,,On przychodzi ze swoją dziewczyną do naszego mieszkania – mojego i jego najlepszego przyjaciela."
Z tego wynika, że najprawdopodobniej ona jest w związku z jego przyjacielem.
Czyli nie dość, że sama zdradza to uprawia świadomie seks, z osobą będąca w związku.

Dragomir

Mamy tu więcej wspaniałości. Facet robi w bambuko tak swoją kobietę, jak i podobno najlepszego przyjaciela. Strach pomyśleć jak traktuje tych nienajlepszych przyjaciół.

BanonC

KrakenT branie udziału w czymś złym też jest złem. Nie wolno tak robić

Ultraviolett

@ BanonC:
Teraz zgadzam sie z Toba bez zadnych zastrzezen.

gajowy Odpowiedz

No i dobrze. Póki możesz - baw się. Tylko jest jedna żelazna zasada: nigdy nie możesz iść skomleć do swojego partnera, ze “zdradziłam ale to była tylko cielesność”. To Twoja decyzja i to musisz ponieść ewentualne konsekwencje. Tyle. I nie słuchaj Dziewczyno tych wszystkich zdewociałych “porządnych ludzi” z internetu. W 99% przypadkach zrobiliby to co Ty, gdyby tylko mieli okazję. Ale nie zrobią bo są nieatrakcyjnymi nijakimi osobami, na których nikt w realu nie zwróciłby uwagi, i którzy mogą się tylko realizować w sieci. Dlatego mnie pewnie zaraz grupowo zminusują. Tak czy owak wyznanie mocne. Plusik.

I nie ma żadnego piekła, tak dla uściślenia.

Dragomir

Nie da się już dawać minusów, bo ktoś mógłby się czuć zdyskryminowany (widocznie nowa polityka strony). Nie wiesz jak zachowałaby się większość, a jeśli myślisz że wiesz to sam się zaliczasz do nich i mierzysz wszystkich swoją własną miarą, panie gejowy. Dodam, że ta miarą jest wąska i nie pasuje do innych, to miarą zdjęta z ciebie. A to czy piekło jest, czy go nie ma prędzej czy później ci się objawi. To że ty wierzysz że go nie ma, bo w jakiś sposób usprawiedliwiasz tym przed samym sobą swoje występki to tylko twoje życzenie. Prawda może być całkowicie inna.

BanonC

Gajowy, ciekawe jakbyś pisał, gdyby Tobie rogi ktoś przyprawiał i wszyscy o tym by wiedzieli, tylko nie ty

Frog

@gajowy
"Dlatego mnie pewnie zaraz grupowo zminusują."
No i cyk - od razu widać, skąd przybywasz 🤗

gajowy

Wow, no jestem pod wrażeniem, jak Ty przekręciłeś mojego nicka, panie Drągomir. Chyba prawda nieco zakłuła, co?

@BanonC - nie rozumiem Twojej wypowiedzi. A propos czego to jest?

@Frog
“ No i cyk - od razu widać, skąd przybywasz 🤗” W.T.F? Wiesz o mnie coś czego nie wiem?

gajowy

Wow, no jestem pod wrażeniem, jak Ty przekręciłeś mojego nicka, panie Drągomir. Chyba prawda nieco zakłuła, co?

@BanonC - nie rozumiem Twojej wypowiedzi. A propos czego to jest?

@Frog
“ No i cyk - od razu widać, skąd przybywasz 🤗” W.T.F? Wiesz o mnie coś czego nie wiem?

BanonC

Postaw się gajowy na miejscu tej dziewczyny oszukiwanej

Frog

@gajowy
"Wiesz o mnie coś czego nie wiem?"
Nie ma takiej opcji 😊
Sami o sobie nie wiemy wszystkiego
(a przynajmniej nie zawsze).
Mój "wniosek" wysnuty został z tego Twojego zwrotu:
"zaraz grupowo zminusują"
Od dawna nie ma tu minusów. Stąd moje przypuszczenie, że jesteś Przybyszem z trochę innych czasów (gdy minusy jeszcze były w użyciu).
Narodziła się również ciekawość, czy mogę Cię znać "z wtedy" - a to można poznać po sposobie, w jaki zareagujesz na zaczepkę 🤗

Dodaj anonimowe wyznanie