#ACseb

Gdy pierwszy raz wypadł mi ząb, od rodziców dowiedziałem się o istnieniu wróżki zębuszki. Uwierzyłem, bo byłem mały. Wsadziłem mleczaka pod poduszkę i poszedłem spać. Rano o tym zapomniałem ale jak ścieliłem łóżko, to znalazłem piątaka pod poduszką.
Wpadłem na genialny pomysł szybkiego zarobku. Z takiej długiej i przezroczystej rurki oraz papieru toaletowego robiłem zęby. Zrobiłem ich ze 30. Mama to wszystko widziała. Wsadziłem wszystkie 30 fejkowych zębów pod poduszkę i liczyłem na piniążki.

Zawiodłem się rano. Wróżka jednak nie dała się przechytrzyć :(
Taka tam historia z moich początków ekonomii xD
karlitoska Odpowiedz

Z początków cwaniakowania :p

Dodaj anonimowe wyznanie