#9fvoM

Kobiety często cierpią przez facetów, którzy je biją, są alkoholikami, uciekają przed odpowiedzialnością wychowywania dziecka, są niezdolni do miłości empatii albo zdradzają. Wiem, że kobiety też potrafią ranić, ale statystycznie nie na taką skalę.
Boli mnie fakt, że tak ciężko znaleźć mi faceta, który ma dobre serce, jest ambitny i mogę na nim polegać. Statystyki mówią same za siebie: mężczyźni częściej są alkoholikami, porzucają dzieci, są mniej ambitni do pracy i nauki, częściej mają różne uzależnienia. Co jest nie tak z tym światem, w którym tylu facetów kompletnie nie nadaje się do związku albo nawet nie chce w nim być? Dlaczego na świecie jest tak mało dobrych facetów?
Meanness Odpowiedz

Przepraszam za kłopot. Wydaje mi się, jakby ta historia była w jakiś sposób haczykiem do wywołania wojny. Dawniej było tu wiele historii o tym jak to "dobry chłopak" szuka jakiejś miłej pani, ale wszystkie są z łobuzami i nie starczy miłych pań dla tego grzecznego, ułożonego pana. Zaś ta historia jest napisana jakby odwrotnie. Czyli miła, grzeczna pani nie może znaleźć porządnego pana, zaś wszystkie inne panie są ze złymi panami. Znowu jest sytuacja, w której panie są tylko ze złymi panami. Tylko zamiast "nikt nie chce takiego dobrego chłopaka jak ja" jest "nie mogę znaleźć żadnego dobrego chłopaka". Ale wygląda to trochę jak próba wywołania wojny po tym, jak tamte historie przestały działać. Bo teraz na tamte każdy reaguje "znowu nasz bajkopisarz" albo znajdują ślady działalności AI. Więc dość prawdopodobną strategią byłoby napisanie takiej samej historii, ale z perspektywy pani. Czyli zamiast pana narzekającego, że panie tylko złych panów biorą, a on nikogo nie ma, bo jest za dobry, mamy panią narzekającą, że panie są ranione przez złych panów, z którymi są, a ona nie może nikogo znaleźć. Po prostu ktoś uznał, że jak zmieni pana na panią to nagle ludzie się rzucą na tę historię i będą się kłócić o to czy ta pani ma rację, czy może nie ma prawa tak mówić o panach. Tak jak ludzie się kłócili pod historiami o "dobrym chłopaku", aż się znudzili, tak teraz jest historia o "szukaniu dobrego chłopaka", która właśnie może być napisana w celu wywołania takich samych kłótni jak wtedy.

Msciwoj82

Dokładnie tak to wygląda.

Szwedacz

Mi brzmi trochę jak nastolatka po obejrzeniu zbyt dużej ilości dram w internecie, lub rozczarowana, że chłopaki mające po 16 lat nie chcą być księciem z bajki i deklarować miłości po grób. To wyznanie jest trochę zbyt nieskładne jak na AI.

Nowiencjestem Odpowiedz

Jeśli szukasz na niewłaściwym brzegu krzywej dzwonowej, to znajdujesz opisanych przez siebie osobników.

NieChceLoginu

Dokładnie tak. Krzywe dzwonowe dla kobiet i mężczyzn dotyczące inteligencji (a co za tym idzie całej reszty) są na tyle różne, że odkąd kobiety przestały być wyszydzane za staropanieństwo, to chłopakom z lewej strony brakuje partnerek. I odwrotnie. Jako, że większość kobiet trzyma się środka, to celują z zasady w środek lub prawo. A tam tyle chłopa nie ma, żeby wszystkim nastarczyć, rynek przebrany.

Nowiencjestem

Podoba mi się, że na jednym brzegu się wyrywa (kogoś) a na drugim uwodzi
:)

Shift Odpowiedz

Jeśli ciągle sobie wmawiasz że mężczyźni są źli to nic dziwnego że nie potrafisz dostrzec tych dobrych

GeddyLee Odpowiedz

łatwo znaleźć, tylko że wrzucacie ich do friendzone xD

masterofreal2

O tototototo dokładnie

BotPremade Odpowiedz

Ja znalazłem stałą partnerkę dopiero kiedy zmieniłem mindset. Przestałem żałować poprzednich związków i przekułem je w lekcje. Oraz przestałem się obawiać nowych doświadczeń. Dziś jestem przeszczęśliwy i wkrótce z moją partnerką się pobieramy :)

NAUS Odpowiedz

O czym Ty mówisz? Z Twojego wyznania bije przekaz jakby 90% facetów było tymi złymi. Powołujesz się na statystyki, ale zapominasz, że przecież temat który jest w nich ujęty dotyczy głównie patologii. Twoje wyznanie równie dobrze można odwrócić o 180 w bardzo łatwy sposób obwiniając kobiety o całe zło tego świata. W sumie nawet to zrobię.

Mężczyźni często cierpią przez kobiety, które ich wykorzystują, wpędzają w długi, zdradzają, są nawet takie, które bez wyrzutów sumienia potarfią wmanewrować faceta w wychowywanie nie swojego dziecka nie widzą w tym nic złego, bo liczy się przecież kto wychował i dla prawdziwego mężczyzny nie robiłoby to różnicy. Takie zjawiska pokazują, że kobiety są skrajnymi egoistkami niezdolnymi do empatii, od początku do końca kalkulują wyłącznie swój interes. Wiem, że mężczyźni też potrafią ranić, ale skala tego znów jest zaburzona ze względu na statystyki. Kobiety specjalizują się w przemocy psychicznej i emocjonalnej, nie fizycznej. Ilu chłopów statystycznie pójdzie na policję i powie: Panie władzo, żona mnie nie szanuje, stosuje wobec mnie gaslighting, zdradza mnie i pogłębia moją depresję. A ilu policjantów statystycznie to odnotuje? A ilu podejmie jakiekolwiek działania poza drwiącym uśmieszkiem albo odesłaniem na infolinię? Statystyki samobójstw mówią same za siebie, problemy mężczyzn są poza zainteresowaniem państwa i kobiet. Jesteś facetem, masz sobie radzić i tyrać na kobiety, a jak Twoja kobieta się puści, zaciąży i dowiesz się po 5 latach że dziecko nie jest Twoje - trudno, ktoś musi na nie płacić i zgadnij kto to będzie.
Co jest nie tak ze światem, w którym tyle kobiet kompletnie nie nadaje się do związku, nie chce w nim być albo nie potrafi zbudować szczerej relacji opartej na partnerstwie, a nie wyzysku drugiej osoby? Dlaczego na świecie jest tak mało dobrych kobiet?

Proszę bardzo.

Dragomir

"Twoje wyznanie równie dobrze można odwrócić o 180 w bardzo łatwy sposób obwiniając kobiety o całe zło tego świata. W sumie nawet to zrobię.".

Rozwaliło mnie to jakoś 😄 dobre.

masterofreal2 Odpowiedz

Dladżego dobzi fadzeci mnje nje kcom? Chcą, durna babo, tylko ci dobrzy Cię nie pociągają. Masz typ i jego się trzymasz, dlatego na takich trafiasz, jakich przyciągasz

kanarek86 Odpowiedz

To chyba źle szukasz, bo jest wielu świetnych facetów. Oby to nie była jedna z tych sytuacji gdzie bad boy kocha najbardziej. Niektóre kobiety szukają tego typu mężczyzny a potem szloch, że przemoc, że nie ma w związku zrozumienia i czułości - ale bad boy kocha najbardziej…

Dodaj anonimowe wyznanie