#8B2vC

Moja dziewczyna wzruszyła się na filmie. Wyjąłem więc chusteczkę i otarłem jej łzy – wiecie, chciałem być romantyczny.
Tylko nie wyszło, bo trochę za mocno przetarłem i niechcący zmyłem jej brwi.
Dragomir Odpowiedz

Nie wyszło to jej upiększanie. Pozbyć się swoich brwi po to żeby sobie je namalować, to obok sztucznych rzęs i przyklejanych paznokci szczyt kiczu w dziewczęcym wydaniu.

dasa Odpowiedz

Od łez do brwi to dobrych parę centymetrów jest. Widać, że się starałeś, powinna to docenić :-)

chinczykrudy Odpowiedz

Ja dzisiaj zjadlem kanapke. Z filetem z kurczaka i musztarda. Dobra byla

Dodaj anonimowe wyznanie