#84PZK
Pewnego dnia brat poprosił, żebym go odwiedził rano i zabrał jego suczkę, bo na popołudnie była umówiona na „randkę” z innym rodowodowym owczarkiem, a sam nie mógł jechać. Pojechałem, wziąłem jego psinkę do siebie na kilka godzin, a po południu zawiozłem na spotkanie, gdzie wszystko odbyło się zgodnie z planem. Jakiś czas potem brat dał znać zadowolony, że wszystko się udało, będą szczeniaki.
Gdy suczka brata urodziła młode, to okazało się, że jakimś cudem mój biały kundelek był szybszy niż drugi owczarek... Nie wiem, jak on to zrobił, kiedy i jak on ją dosięgnął. W każdym razie wyszły cztery kundelki, trzy białe, jeden jak owczarek. Śmiać mi się chciało, miny brata i jego żony były bezcenne... Bratu jednak nie było do śmiechu.
Niby kundelek, a jednak dał radę. Mój malutki Maksiu to porządny pies :D
Nie spisałeś się. Nie mam zwierząt i moja wiedza na temat psów jest znikoma, ale nawet ja wiem, że jeśli suczka ma cieczkę, to psy się od niej trzyma z daleka.
Na pewno miał maxipytę.
Nie rozumiem tego parcia na rasowość. Może te psy się pokochały, pozwólmy im zdecydować. W końcu zwierzęta mają prawa zbliżone do ludzi w niektórych obszarach.
Ty tak serio? Rozmnażanie psów (podobnie jak kotów) jest legalne tylko w hodowlach KZwP/FCI (PZF/WCF w przypadku kotów), a raczej powinny być, bo jakiś geniusz dał furtkę pseudohodowlom legalizując wszelkie stowarzyszenia typu ,,Burka i Kocurka" (ciekawe zresztą skąd pochodzą owczarki z wyznania, bo rodowód nie świadczy o rasowości, pseuduchy też wydają rodowody, tylko metryka, a jeśli są z hodowli FCI to czy hodowca/y wiedzieli o planach rozmnożenia. Wątpię bo rozmnożenie w legalnej hodowli to nie jest po prostu wysłanie suczki ,,na randkę", tylko najpierw zarówno suczka, jak i pies muszą zostać przebadani, a i żeby zostali dopuszczeni do dalszej hodowli, to muszą zdobyć ileś tam tytułów czempionów na wystawach, a i myślę że wielu (powinny wszystkie, ale wiadomo że w FCI też mogą trafić się czarne owce) hodowców wymaga od nowego właściciela wykastrowania suczki (co zresztą zapobiega ropomaciczu)/psa na umowie podczas sprzedaży, jeśli nowy właściciel nie ma dalszych planów hodowlanych, czyli sam nie ma hodowli, a hodowcy pewnie mają większe wymagania kiedy sprzedają szczeniaki do dalszej hodowli niż prywatnej osobie jako pupila), żeby zapobiegać bezdomności. Myślisz że skąd wzięły się psy czy koty w schronisku? Właśnie z takie ,,pokochania się". Psom rozmnażać każe się instynkt, nie żadne zakochanie się i to niekoniecznie może się dobrze skończyć dla suczki. Tutaj akurat pies był mniejszy, ale może się zdarzyć tak, że suczkę by zapłodnił dużo większy pies i wtedy szczeniaki mogłyby taką suczkę rozerwać, bo za duże. Na szczęście w przypadku suczek aborcja jest legalna, nawet aborcja kastracyjna. To tylko ludzkie kobiety chcą zmusić do rodzenia choćby nie wiadomo co, a chorego człowieka do umierania w cierpieniu, podczas gdy psa czy kota można uśpić, żeby ulżyć mu w cierpieniu. Tak więc pod tym względem zwierzęta mają większe prawa od ludzi w niektórych krajach.
Diddl, Człowiek nie jest zwierzęciem i na życie człowieka nie można robić zamachu.
BanonC, Tego jeszcze nie słyszałam. Aborcja czy eutanazja zamachem na życie. XDDDD I człowiek JEST zwierzęciem. Należymy do ssaków naczelnych z rodziny człowiekowatych (Hominidae), tak jak szympans, goryl i orangutan. A szympansy i goryle to nasi najbliżsi krewni gatunkowo, mamy wspólnego przodka.
Ludzkie kobiety?
Czy to.znaczyz że są również zwierzęce kobiety, a może i roślinne też?
Czy idąc tym tropem, można spotkać ludzką sukę? Choć o to ostatnie to akurat nawet nietrudno.
Dobra to nowomowa. Ale pasuje do poglądów proaborcyjnych, tęczowych, a teraz nawet segregacji rasowej, jakie tu spotkałem, wszystkie Twojego autorstwa. Czyli lewicowy reżim jest OK, a każdy kto nie z nami ten nazi.
Diddl tzn. czego nie słyszałeś, sformułowania „zamach na coś”?
Oczywiście, że aborcja i eutanazja są pozbawieniem życia, bo czym innym? Czyli jak najbardziej można użyć określenia „zamach na życie”.
No i zgadzam się z BanonC, ludzie to nie zwierzęta. Jesteśmy wyjątkowymi stworzeniami, obdarzonymi rozumem, wolną wolą, zdolnością do abstrakcyjnego myślenia i całym mnóstwem cech, które sprawiają, że jesteśmy jedyni w swoim rodzaju i porównywanie do zwierząt jest dla nas uwłaczające.
Dragomir, Gatunek żeński każdego gatunku to samica, ale każdy gatunek ma też własną nazwę na gatunek żeński. Suka to samica psa, kobieta to samica człowieka. A u roślin występuje coś takiego jak rozmnażanie generatywne, czyli płciowe, więc w pewnym sensie mają płeć. Struktury męskie roślin wytwarzają pyłek, a żeńskie mają jajniki, które zawierają zalążki. Również rośliny wytwarzające zarodniki mają części męski i żeńskie, ale one mają bardziej skomplikowane cykle życiowe. Niektóre rośliny są tylko męskie lub tylko żeńskie, botanicznie znane jako dwupienne.
Idź się leczyć do psychiatry, bo to jest chore wszędzie widzieć ,,lewicowy reżim". No chyba że dla ciebie reżim to przedstawiacie faktów naukowych.
ArabellaStrange, zamach to był na Jana Pawła II (tylko on wtedy przeżył), czy na arcyksięcia Ferdynanda. Nie każde nawet faktycznie morderstwo (a nie aborcja czy eutanazja) to zamach. Czy jak czytasz artykuły o tym, że ktoś kogoś zamordował to czytasz, że ktoś zrobił zamach na kogoś? No nie, bo zamach to nie jest synonim do ,,morderstwo". W aborcji i eutanazji chodzi o wolny wybór. Nie chcesz aborcji? To jej nie rób. Nie chciałabyś poddać się eutanazji? To się jej nie poddawaj. Tylko nie zmuszaj innych, żeby robili tak samo.
Ludzie to są zwierzęta i to jest naukowy fakt, choćby nie wiadomo jak ci się to nie podobało. Zwierzęta też mają rozum. Nie myślą jak ludzie, ale wykazują różne formy rozumowania i inteligencji. Po wyborach wręcz śmiem twierdzić, że zwierzęta mają większy rozum od większości Polaków i porównywanie (gdzie ja niby porównałam ludzi do innych zwierząt, tylko napisałam że ludzie to zwierzęta, bo tak jest) ich do nich byłoby uwłaczające, ale dla tych zwierząt. I zwierzęta niektórych gatunków są zdolne do pewnego stopnia myślenia abstrakcyjnego. Nie jesteśmy jedyni w rodzaju homo, bo obecnie z rodzaju homo żyje tylko nasz gatunek, czyli homo sapiens, należący do rzędu naczelnych, do gromady ssaków, do królestwa zwierząt (nie roślin, nie grzybów) i jeszcze więcej w systematyce naszego gatunku jest, ale nie będę wypisywać. Sama możesz sobie sprawdzić.
*męskie
*przedstawianie
*No jesteśmy
Diddl, tylko popatrz, że człowiek ma swój rozum i wolną wolę i przez to jest wyżej od zwierząt.
BanonC, jest wyżej ewolucyjnie, ale nadal jest zwierzęciem.
O, parę lat temu to wyznanie na głównej czytałem, nie mogłem go potem znaleźć, w końcu samo przyszło :)