#6Xlvu

Zawsze i wszędzie byłam tą najmniejszą. W związku z tym ciągle słyszałam, że jestem na coś za mała. I tak na każdym etapie mego życia wyglądało to mniej więcej tak: Chcesz się z nami bawić? Jesteś za mała! Jak ona sobie poradzi w szkole, przecież jest taka mała! Chcesz siedzieć w ostatniej ławce? Jesteś za mała! Dostałaś rower na komunię, ale nie nauczymy cię na nim jeździć, bo jesteś za mała! Ta wasza córka chodzi już do liceum? Pewnie chora, przecież jest taka mała! Nie dasz rady iść z nami w góry, przecież jesteś za mała! Chcesz zrobić prawo jazdy? A jak taki karzeł będzie wyglądał za kierownicą, jesteś za mała! Podoba ci się ten chłopak?! Pff, szukaj wśród krasnoludów i hobbitów, bo jesteś dla niego za mała!

I tak mogłabym teraz przejść do kulminacyjnego punktu mego życia i powiedzieć, że wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wreszcie się ode mnie wszyscy odpieprzyli. Spasłam się i teraz jestem „tą grubą”.
Ultraviolett Odpowiedz

Mala i gruba. Fajnie bys sie z gorki turlała.

Dragomir Odpowiedz

A ja uważam, że małe dziewczyny są przesłodkie. Nie tylko ja. Myślę że większość mężczyzn tak uważa. Nie tylko ci niżsi.

Ifyoulikeme

Ja też jestem fanem małych! Ale spasionych niekoniecznie.

MaryL2

Wszyscy tak uważają i te dziewczyny też o tym wiedzą, tylko udają, że mają jakiś straszny kompleks, żeby właśnie usłyszeć takie teksty. Tzw „pick me girls” 🤷🏼‍♀️ tak nauczone są, bo od dzieciństwa na tym punkcie była im poświęcana uwaga. (Tak, tak, wiem, nie wszystkie…)

zoy19 Odpowiedz

Super, masz się czym chwalić.
Do jednej "wady" (która wg mnie wadą serio nie jest) dodałaś drugą (która już jest poważną wadą).
Inna rzecz, mogłabyś być też "tą miłą, tą zabawną, tą uśmiechniętą", ale cóż...

ashtrayfruitcake Odpowiedz

Koleżanko, nie wiem, ile masz wzrostu, ale ja zmagałam się z tym samym, mając 155 cm. Przyjedź do Meksyku :D Tutaj ja jestem nawet dość wysoka!

NieznanaM

To ja chyba się wybiorę z moim 154cm :D

Dragomir

Niskie dziewczyny wszędzie mają branie, może poza wybiegiem mody ale to środowisko opanowane przez geyów, to nie odzwierciedla preferencji społeczeństwa.

Dragomir

Jak ktoś lubi Murzynki z fryzurą uchodzącą za męską w kanonie zachodnim, z wymionami świstającymi wokół pasa to może się nawet zakochać w Pigmejce.

Yehesha Odpowiedz

Bezsens, sam mam kobietę o więcej jak głowę mniejszą ode mnie. Uwielbiam mniejsze acz niegrube :) I wielu woli niższe niż wyższe także ten

MaryL2 Odpowiedz

Przepraszam, ale to są naprawdę problemy z dupy.

„Chcesz siedzieć w ostatniej ławce? Jesteś za mała!” - jeśli byłaś najmniejsza, to po co się pchałaś do ostatniej ławki, żeby potem cały czas na siebie zwracać uwagę, że nie widzisz? Tak samo ciebie nie puszczali do ostatniej jak wysokiej dziewczynki do pierwszej.

- „Dostałaś rower na komunię, ale nie nauczymy cię na nim jeździć, bo jesteś za mała!” - mam uwierzyć, że ktoś się wykosztował na rower dla ciebie i zabronił ci jeździć? Jedyna sensowna opcja jaka przychodzi mi do głowy, to że po prostu miałaś rower kupiony trochę na wyrost. Ale to dość popularna praktyka, że ludzie wolą dzieciom kupić trochę większy rozmiar niż mniejszy, bo szybko rosną. Mi tak rodzice buty kupowali, bo zakładali, że będę mieć duże stopy jak siostra (co nie nastąpiło), więc zawsze w za luźnych chodziłam 🤷🏼‍♀️

A te teksty, że ktoś ci powiedział, że nie dasz rady iść w góry czy do podstawówki, bo jesteś za niska… serio, jaki to ma sens? Może nauczyciele i rodzice ci tak mówili, z sympatii czy dla żartu, bo widzieli, że ci się to podoba?

Dodaj anonimowe wyznanie