#62IHk

Jestem dr. hab. inż. fizyki. Mam 33 lata. Mam dom i mieszkanie w centrum miasta. Zarabiam sporo hajsu, projektując rzeczy, których używacie na co dzień. Chodzę na siłownię, uprawiam inne sporty. Niby wszystko jest okej. Niby życie marzenie. A za dwa dni kobieta, za którą szaleję, bierze ślub z człowiekiem, który był moim najlepszym kolegą. Co zrobić? Bo jedynie co mi przychodzi na myśl, to skorzystać z grawitacji...
NieChceLoginu Odpowiedz

I to jest właśnie to złudne redpillowskie gówno. Hurt durr, kobiety chcą bogatych, wykształconych i wyrzeźbionych. Nie, kobiety chcą tego, który im się podoba nawet nie umiejąc określić konkretnych cech, które je przyciągają. Zupełnie jak mężczyźni. Dlatego każdy powinien dbać o siebie i się samodoskonalić tylko dla siebie a nie dla płci przeciwnej.

MalinoweGofry

Potwierdzam, dlatego np Zbyszek Zamachowski ma powodzenie. On ma to coś. A wcale nie jest turbo bogaty czy mega przystojny.

Ksieciuni0 Odpowiedz

terapia i to migiem

krux7735

naczelny psycholog się już wypowiedział to jeszcze ja coś dorzucę:
pół światu tego kwiatu, nie chciała Cię to niech sobie gnije w związku bez przyszłości..
A ty zajmij się swoim hobby, wyjedź gdzieś, cokolwiek, byle nie myśleć o tym. A nuż kogoś poznasz... ;) Powodzenia!

Ifyoulikeme

A skąd wiesz, że ona jest w związku bez przyszłości? Bo może ma większą przyszłość, niż z kimś kto w pierwszym zdaniu przedstawia się "jestem dr. hab. inż"...

krux7735

Ifyoulikeme ta, z pewnością xd

Dodaj anonimowe wyznanie