Na pierwszych zajęciach z nieboszczykami, gdy pokazywali nam ciało od środka, nie wytrzymałem zapachu i zwymiotowałem do jamy brzusznej biednego mężczyzny. Z czasem mój kierunek tak mnie obrzydzał, że zostałem zwykłym księgowym.
Przepraszam za zarzyganie pana :(
Dodaj anonimowe wyznanie
Panu już było wszystko jedno. Gorzej miał ten, który musiał go potem czyścić.
Nic to. Nie Ty pierwszy i nie ostatni obrzygałeś zwłoki.
Ja po zajęciach w prosektorium parę tygodni nie mogłam nawet spojrzeć na mięso.
A jajecznica brzydziła mnie jeszcze kilka lat (chodzi o wygląd ludzkiego tłuszczu).