#3auTR

Co tu dużo pisać... Jestem uczulony na wódkę...
Dragomir Odpowiedz

Wystarczy nie pić. Chciałbym mieć jedynie takie problemy 😄

Massovsky

A jakie masz poza niską samooceną i mikropenisem?

Mendapazdzioch Odpowiedz

Bardzo nam z tego powodu... wszystko jedno.

Dantavo Odpowiedz

I naprawdę uznałeś, że jest to na tyle interesujące, by podzielić się tym publicznie? Jeszcze jakby z tym wiązała się jakaś ciekawą historia, to bym rozumiał.

3210 Odpowiedz

W sumie to masz szczęście

raj001 Odpowiedz

To jej nie pij. W czym problem?
Na szczęście to nie jest produkt niezbędny dla życia. Gorzej by było, jakbyś był uczulony na coś, co taką niezbędną rzeczą jest.

Dodaj anonimowe wyznanie