#2nav9
Kilka lat temu wyznałam mamie prawdę i powiedziałam o wszystkim. Strasznie to wpłynęło na moje życie. Nie potrafię zaakceptować siebie. Robię tatuaże bym mogła patrzeć na swoje ciało. Ciężko mi strasznie, bo ciągle mam koszmary. Od jakiegoś czasu jestem w związku mój chłopak wie o wszystkim i akceptuje to całkowicie.
W jakiś sposób niby wspiera ale ja od jakiegoś czasu nie chce z nim sypiać. Nie potrafię coś się we mnie zablokowało. Jak mnie dotyka wpadam w panikę, płaczę i proszę by przestał.
Nie wiem co robić.
Terapia na wczoraj.
Dokladnie jak pisze Dragomir, terapia na wczoraj.
To co sie stalo nie jest Twoja wina i sie nie odstanie. Potrzebujesz terapi, nie wiem jak stabilny jest ten zwiazek, jak dlugo chlopak bedzie Cie wspieral i podchodzil ze zrozumieniem. Wiem ze bez podjecia terapi ten zwiazek nie przetrwa ani zaden inny. Zrobiono Ci krzywde na cale zycie, nie zapomnisz ani przed terapia ani po terapi, ale z terapia masz szanse na w miare normalne zycie. Bez terapi nie masz szans.