Pewnego razu obudziłem się przed moją dziewczyną. Wieczorem poprzedniego dnia zarzuciła mi, że jestem mało romantyczny, więc postanowiłem ją "romantycznie" obudzić. Przytuliłem się do niej od tyłu i wsunąłem rękę pod bluzkę, gładząc ją po brzuchu. Już miałem się odezwać, kiedy nagle oberwałem z łokcia, a moja luba poderwała się i krzyknęła "Świeże pomidory", po czym z powrotem opadła na łózko i zasnęła. Rano niczego nie pamiętała, a ja dałem sobie spokój z romantycznymi pobudkami :')
Dodaj anonimowe wyznanie
Nie wiedziałem, że dobierając się do żony jestem romantyczny XD
NieChceLoginu
Otóż właśnie. :)
A my już rozumiemy, czemu dziewczyna zarzuca autorowi brak romantyczności. Ciekawe, kiedy autor zakuma, gdzie leży różnica.
Aaaa, teraz juz rozumiem. Powinien ja poglaskac po pupie a nie po brzuchu.
Dzieki, dobrze wiedziec.
Nie. Po prostu staram uczyc sie na cudzych bledach.
Dobrze że nie świeży ka-la-fijor 😄
romantyczne pobudki z filmów są irracjonalne..każdy z nas ma inne sny i nagle obudzony reaguje inaczej.................... mój ojciec:"te flondry są do niczego... tekst gdy próbowałąm go obudzić..........mieszkamy na śląsku(ryb świeżych-nie uświadczysz)
Flądry jeżeli już coś. Choć muszę Cię zmartwić. Może mówiąc to miał na myśli nie ryby, a Ciebie i matkę?