#yu8Mc

Logika mojego ojca:

Mam anginę, więc unika mnie jak może. Jeśli tylko znajdzie się w promieniu dwóch metrów ode mnie, natychmiast biegnie do łazienki, by umyć ręce płynem dezynfekującym.

Ale do szkoły mogę pójść, bo jakie są szanse, że kogoś tam zarażę...
miensnywonsz Odpowiedz

twój ojciec to przyjeb

ArabellaStrange

Hipokryta.

Mendapazdzioch

Jedno drugiego nie wyklucza

HansVanDanz

Typowy cipkers. Ojciec pierw by pomyślał o dobru dziecka.

coztegoze2 Odpowiedz

Nie macie w szkole jakiegoś psychologa czy pedagoga? Za takie akcje kiedy masz stwierdzoną anginę a ojciec każe Ci iść do szkoły to możesz się poskarżyć komuś w szkole i poprosić o wezwanie opieki społecznej. Bo niedoleczona angina jest po prostu niebezpieczna dla Ciebie.

Dodaj anonimowe wyznanie